Jak smakuje karp po ochabsku?
W tym roku zaprezentowano scenkę wg scenariusza Barbary Tobiczyk, pt. „O rybce i ryboku w ochabskim tatarczoku”. Pokazano w niej jak przyrządza się karpia według miejscowego przepisu. Ponadto zaprezentowano dawny sposób wyrobu leczniczej tatarczówki. Przybliżono również sylwetki utopców – legendarnych mieszkańców stawów i jezior.
W trakcie spektaklu można było zobaczyć jak symboliczna złota rybka spełniała życzenia rybaka.
Piękną scenografię do przedstawiania przygotowali Elżbieta Labzik i Maciej Bieniek. Cały wystrój nawiązywał do tradycji rybactwa. Były sieci, włóki oraz pidło, wykonane przez ochabskiego stolarza Leszka Brodę. Był także stawik i żabki. Piękna i pomysłowa scenografa spektaklu pozwoliła widowni zatopić się we wspomnieniach z przeszłości.
Znakomitą lekcję historii rybactwa na Ziemii Cieszyńskiej i techniki odłowów ryb, utrwalonych filmem Wojciecha Krawczyka, zaprezentował Józef Waleczek – właściciel gospodarstwa rybackiego.
Tradycyjnie imprezę uświetnił występ ochabskiego chóru pod dyrekcją Henryki Labzik.
Po przedstawieniu wszyscy obecni mieli okazję delektować się smacznymi potrawami, oczywiście z karpia. Była zupa z grzankami, zapiekany karp z jabłkami, rybna galaretka, a także wędzone kawałki karpia z ochabskich stawów.
Na zakończenie zespół „Torka” wystąpił z repertuarem z najnowszej płyty „Kolędy i pastorałki”.
Smakołyki przygotowała Anna Kroczek. Ryby dostarczyli ochabscy hodowcy: gospodarstwo rybackie państwa Kryjak, gospodarstwo rybackie państwa Bierowski i Agroturystyka Olszynka.
A co jest potrzebne by przyrządzić karpia po ochabsku? Organizatorzy dają taki przepis:
- 30 kg karpia
- trochę chęci
- dużo zaangażowania
- cała paczka wzajemnego szacunku
- szczypta humoru
- współpraca i pomoc
- butelka tatarczówki
Przygotowania należy rozpocząć miesiąc przed imprezą.
JB/mat.prasowe
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.