Hubert najlepszy w województwie
Skoczowskie gimnazjum nr 4 jest jednym z nielicznych w województwie, gdzie oprócz obowiązkowego języka angielskiego, uczniowie mogą wybrać jako dodatkowy język niemiecki, francuski i właśnie rosyjski. Jak mówi dyrektor placówki, Urszula Kossakowska – cieszę się, że mamy chętnych do nauki tego języka. Posługuje się nim mnóstwo ludzi na świecie i nie można o nim zapominać. Trzeba też patrzeć na wschód. Pomijając wszystkie polityczne kwestie, Rosja jest to potężny kraj, trzeba pamiętać, że jest to rynek, który daje pracę.
Hubert Matlak, uczeń trzeciej klasy gimnazjum nr 4 w Skoczowie, o pracy jeszcze nie myśli. Na razie cieszy się z sukcesu, który odniósł w ubiegłym tygodniu. Został laureatem wojewódzkiego konkursu w języku rosyjskim. Konkurs składał się m.in. z testu leksykalnego i gramatycznego. Uczestnicy musieli również napisać wypracowanie. Hubertowi udało się zdobyć komplet 60 punktów. To maksymalna ilość jaką można było uzyskać.
Pod wrażeniem talentu ucznia jest jego nauczycielka. Osiągnął to wszystko w rok. To jest geniusz, – mówi zadowolona Ludmiła Lewandowska, która przygotowywała Huberta do olimpiady. Dla ucznia i nauczycielki to były intensywne 12 miesięcy. Praca była ciężka, Hubert musiał przerobić wiele ćwiczeń. Spotykaliśmy się nie tylko w szkole, na przerwach, ale mieliśmy również zajęcia dodatkowe. - mówi Lewandowska.
Uczyliśmy się nawet w czasie wakacji, ferii, cały czas żeby się rozwijać. – potwierdza Hubert. Wiele dały mu również konwersacje na profilu społecznościowym. Jak mówi, zainstalował sobie nawet cyrylicę w komórce, by sms pisać po rosyjsku. Na początku pisałem jeden wyraz przez pięć minut, teraz już biegle potrafię się posługiwać literami. Czasami zdarza mi się, że kolegom odpisuję w cyrylicy – śmieje się Hubert. Jak dodaje finalista konkursu - Dlaczego rosyjski? Rodzice mnie namówili, bo sami się kiedyś go uczyli. Deklarowali, że w razie kłopotów, zawsze mogą mi w nauce tego języka pomóc. Może mam też coś w genach, moja prababcia pochodziła z dawnego ZSRR – mówi Hubert.
Konkurencja była spora, bo w konkursie rywalizowali uczniowie z całego Śląska. Wpierw konkurs odbywa się w szkołach, później jest etap rejonowy i wojewódzki. To już jest finał. Dzięki tak dobremu wynikowi, Hubert nie musi zdawać egzaminów językowych w szkole ponadgimnazjalnej – dodaje pani Ludmiła.
Swoją przyszłość Hubert wiąże z językiem rosyjskim. Skoro to mi tak dobrze idzie, to i studia chciałbym związać z tym językiem – planuje.
Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.