Filowany gałgón na święta
Prażakówka zapachniała tym co cieszyńskie i na świątecznym stole najlepsze. Na ośmiu stoiskach nie zabrakło potraw znanych i lubianych, które maja wielowiekową tradycję, ale były też nowinki, którymi gospodynie zachwycały gości przybyłych na Konkurs Wyrobów Kulinarnych na Święta Bożego Narodzenia. – Konkurs odbywa się już po raz drugi i skierowany jest do Kół Gospodyń Wiejskich i osób indywidualnych. W tym roku mamy osiem stoisk 7 KGW i jedną panią która zgłosiła sie do konkursu. Wszyscy rywalizują w trzech kategoriach konkursowych: ciasta, ciasteczka i inne słodkości, pasztety i wędzonki oraz potrawy z ryb. Specjały oceniają profesjonalni kucharze. To również szansa dla przybyłych gości, aby posmakować tych specjałów i otrzymać przepisy – mówi Barbara Nawrotek Żmijewska dyrektorka Miejskiego Domu Kultury Prażakówka w Ustroniu.
Wszyscy którzy skusili się na zaproszenie ustrońskiego MDK-u mogli skosztować tych specjałów zaraz po ocenie jury. A było w czym wybierać. Każde stoisko było niepowtarzalne i mimo tego, że wszystkie uczestniczki konkursu przygotowały cieszyńskie potrawy świąteczne, każdy stół był oryginalny.
Najbardziej rozanielone stoisko przygotowały Panie z KGW z Ustronia Lipowca, najmłodsze członkinie KGW w strojach aniołów polecały śledzie pod pierzynką, makówki, strucle, miód, domowe masło i najbardziej pracochłonne ciasteczka cieszyńskie, a wszystko to można było popić cytrynówką. – Coraz częściej na cieszyńskich stołach pojawiają się takie potrawy jak choćby makówki, które jadało się na terenie Górnego Śląska – mówi Olga Kisiała, przewodnicząca KGW Ustroń Lipowiec i dodaje, że na wigilijnym stole nie może zabraknąć kapusty i smażonego karpia.
Natomiast Koło Gospodyń Wiejskich z Brennej na świąteczny stół polecało ryby w różnej postaci, fasolę z pieczkami, kapustę zasmażaną i drobne ciasteczka. – Ważne żeby było 12 potraw plus jedna dodatkowa tak, żeby wszystkiego starczyło dla niespodziewanego gościa. W sumie musimy mieć 13 gatunków różnorakich dań – opowiada Helena Pagieła, przewodnicząca KGW w Brennej.
W konkursie wzięły też udział panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Wiślicy. Jak mówią nie ma wigilii bez karpia, polecanego na konkursie barszczu z kluseczkami. Panie serwowały też coś na świąteczne bóle brzucha – Kminkówka i miętówka. Jednak jeśli chciałby ktoś je na te święta przygotować to jest już za późno. Po miesięcznym przygotowaniu muszą odstać pół roku przed podaniem – mówi Maria Zabłocka z KGW w Wiślicy. W Dębowcu natomiast preferują różnego rodzaju sałatki, barszcz czerwony z kluseczkami grzybowymi, zupę rybną, mintaja… – Część dań na świątecznym stole musi być tradycyjna, ale każda z nas pozwala sobie na dwie, trzy nowinki, tak aby zaskoczyć gości – mówi Zofia Legierska z Koła Gospodyń Wiejskich w Dębowcu.
W Lesznej Górnej świąt nie wyobrażają sobie bez filowanego gęsiego gałgonu, czyli nadziewanej gęsiej szyi. – Kiedyś jadało się to tylko przy wielkich uroczystościach, dziś ta potrawę przyrządzamy na święta. Szyję gęsi nadziewamy zmielonymi podrobami i pieczemy – mówi Janina Niemiec z KGW Leszna Górna.
Swoje stoisko w ustrońskiej Prażakówce miały też panie z KGW w Ustroniu Nierodzimiu. Na świąteczny stół polecają m.in. nagrodzonego zielonego śledzia, ponadto pasztet jarski czy potrawy z tradycyjnych świątecznych przepisów przekazywanych przez pokolenia. – Nie może zabraknąć kwasówki czyli kiszonej kapusty dotowanej z kaszą gryczaną – tym zalewamy popularne uszka – dodaje przewodnicząca koła Halina Kujawa.
Jedyną indywidualną uczestniczką konkursu była Zofia Bojda. Sama należy do KGW, ale postanowiła spróbować swoich sił w konkursie indywidualnie. – Polecam makowniczki, półksiężyce orzechowe, piernik krojony, czy cwibak ze szpyrek to przepis pielęgnowany w mojej rodzinie z dziada pradziada. Szpyrki mielimy, robimy ciasto z mąki i jajek dodajemy przyprawę do piernika smarujemy pieczona skórką z cytryny i białkiem, aby miało połysk – opowiada pani Zofia.
Wszystkie potrawy oceniali profesjonalni kucharze: Jarosław Lubecki – przewodniczący jury, mistrz kucharski, szef kuchni restauracji Angel’s i Sissi w Ustroniu, Arkadiusz Rycko – mistrz kucharski , szef kuchni w zamkach, hotelach i pensjonatach w Skandynawii i Grzegorz Bilnicki – mistrz kucharski, doradca kulinarny Ogólnopolskiej Firmy Spożywczej „Dorado”, szef kuchni Hotelu Jawor w Bielsku-Białej. W rozmowie z OX.PL podkreślali, ze poziom konkursu był wysoki, jednak czują niedosyt. – Zabrakło nam tradycyjnych potraw, na które się nastawiliśmy. Jednak takie są trendy, że odchodzimy od tradycyjnych przepisów. Wszystko było bardzo smaczne i świetnie podane – ocenili jurorzy.
Swoje typy mieli też ci, którzy przyszli posmakować świątecznych specjałów. Według Stanisława Byławy, najlepsze i najróżnorodniejsze stoisko miały panie z KGW z Dębowca. – To chyba najbardziej smakowite stoisko – podkreślił. Natomiast Krystynie Sikorze do gustu przypadła pasta z białego sera z szynką przygotowana przez KGW z Ustronia. – To bardzo dobry pomysł, organizacja takiej imprezy - mówili uczestnicy. Dla niektórych była to również szansa na zdobycie przepisów na zgłaszana do konkursu dania. – Zależy nam na tym aby promować cieszyńską kuchnię – dodała dyrektorka MDK w Ustroniu.
W czasie trwania imprezy można było wrzucić również pieniadze na leczenie chorej Dominiki z Cieszyna, która zmaga sie z nowotworem.
Jurorzy mieli duży kłopot z wyłonieniem najlepszych dań. Po długich, burzliwych dyskusjach zdecydowano o przyznaniu następujących miejsc
- kategorii ciasta, ciasteczka i inne słodkości:
I miejsce KGW Leszna Górna
II miejsce Zofia Bojda
III miejsce KGW Ustroń Centrum
- w kategorii pasztety i wędzonki:
I miejsce KGW Dębowiec
II miejsce KGW Leszna Górna
III miejsce KGW Wiślica
- w kategorii potrawy z ryb:
I miejsce KGW Ustroń Nierodzim
II miejsce KGW Brenna
III miejsce KGW Ustroń Lipowiec
Laureaci pierwszego miejsca w poszczególnych kategoriach otrzymali nagrodę w wysokości 500 zł ufundowaną przez Starostwo Powiatowe w Cieszynie. Drugie i trzecie miejsca zostały nagrodzone kompletami garnków, które zasponsorował Urząd Miejski w Ustroniu.
ZOBACZ FOTOREPORTAŻ Z IMPREZY FOT.DOROTA KOCHMAN
Dorota Kochman
W tekście wykorzystano tylko niektóre propozycje przygotowane przez poszczególnych uczestników konkursu.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.