Ekipa Braci Szeja i Nowocień Jakubowski mieli pecha
Trzymał za nich kciuki Kajetan Kajetanowicz, ale niestety nie udało się. – Takie są rajdy – rozkładają ręce bracia Jarosław i Marcin Szeja, którym po przejechaniu kilku kilometrów zawiodła półoś w rajdowym samochodzie – Przejechaliśmy niecałe 3 kilometry odcinka specjalnego i niestety samochód nie wytrzymał. Mieliśmy nadzieję, ale niestety maszyna zawiodła – mówi portalowi OX.PL Jarosław Szeja.
Jak wspomina załoga z Ustronia To jeszcze nie najgorsza usterka w ich w rajdowej karierze. – Kiedyś półoś skręciła nam się na samym starcie, dziś przejechaliśmy choć kilka kilometrów... – dodaje Jarosław Szeja.
Bracia Szeja rozważają swoje uczestnictwo w Barbórce Warszawskiej. – Tego rajdu nie ukończyliśmy, trzeba pomyśleć o stracie w kolejnych może Barbórka Warszawska - dodaje Jarosław Szeja.
Do tej pory prócz zespołu braci Szeja rajd z powodu usterek musiały ukończyć jeszcze trzy ekipy.
11:27 Na odcinku nr 2 po złapaniu "gumy" z trasy wypadła załoga Nowocień/Jakubowski - liderzy Rajdowego Pucharu Polski samochód został uszkodzony. Zawodnicy nie kontynuują jazdy.
Patronem medialnym Barbórki Cieszyńskiej jest Portal Ślaska Cieszyńskiego OX.PL.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.