Dzik jest dziki, dzik jest zły, czyli niedzielna interwencja strażaków

Do zdarzenia doszło w niedzielę (20.10.2019) wcześnie rano. Zgłoszenie do jednostek PSP wpłynęło o godzinie 5:18 – otrzymaliśmy zgłoszenie, dotyczące mężczyzny siedzącego na słupie, otoczonym przez dziki – wyjaśniają strażacy z PSP. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastęp. Zwierzęta, słysząc odgłos zbliżającego się wozu strażackiego, wystraszyły się i uciekły. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Wybierając się w okolice lasów, warto pamiętać, jakim zagrożeniem mogą być dzikie zwierzęta. Tym razem obyło się bez osób poszkodowanych, jednak gdyby nie fakt, że o zdarzeniu poinformowano odpowiednie służby, lub gdyby mężczyzna nie znalazł schronienia w postaci słupa, całość mogłaby mieć o wiele gorszy finał. Zawsze warto pamiętać, że zbliżając się do lasów, wchodzimy na terytorium dzikich zwierząt, dlatego należy zachować szczególną ostrożność — Gdy spotkacie w lesie agresywne zwierzę, starajcie się jak najszybciej oddalić na bezpieczną odległość. Zdrowe leśne zwierzęta najczęściej same unikają spotkania z ludźmi, a w lesie musimy unikać tylko tych, które nas się nie boją. Zwierzęta są nieprzewidywalne w czasie godów i wtedy nawet rogacz sarny czy byk jelenia może być agresywny, podobnie jak przysłowiowy ranny odyniec. Podobnie może być, gdy zaskoczymy matkę z młodymi w sytuacji, gdy nie może szybko uciec. Wtedy nawet sympatyczna i płochliwa sarna broniąca swojego koźlęcia potrafi atakować człowieka ostrymi raciczkami. Spotkania z dziwnie zachowującymi się zwierzętami trzeba zgłosić leśnikom – czytamy przestrogę na stronie internetowej Nadleśnictwa Ustroń.

JŚ