Dwóch Polaków w „10”, Wąsek na podium!

Polacy wybrali się do Niemiec w jednym z najmocniejszych składów, w jakich wystąpili w dotychczasowych konkursach Pucharu Kontynentalnego w tym sezonie. Trzon zespołu tworzą Aleksander Zniszczoł oraz Paweł Wąsek, a do kadry B dołączył Maciej Kot, dla którego zabrakło miejsca w kadrze podczas bieżących MŚ w Seefeld. Pozostałe miejsca przypadły Przemysławowi Kantyce i Andrzejowi Stękale.

I to właśnie zawodnicy Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego spisali się najlepiej w sobotę. Wąsek już w pierwszej serii zanotował, wspólnie z Aignerem, najdłuższą odległość – 115,5 m. Nieźle wypadł również Zniszczoł, który otwierał drugą „10”. Do serii finałowej awansowali także pozostali biało-czerwoni.

Wąsek podczas drugiej próby wylądował nieco bliżej (111,5 m) i utrzymał drugą pozycję, co jest jego najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze. Zwyciężył lider na półmetku zmagań, Aigner, dla którego to trzecia wygrana z rzędu w PK. Ustronianin stracił do Austriaka ponad 11 punktów. Na najniższym stopniu podium stanął Ulrich Wohlgenannt.

Zniszczoł oddał o dwa mtery krótrszy skok niż w pierwszej serii, ale i tak wskoczył do „10”, kończąc zmagania na 9. miejscu. Stękała był 22., Kot zajął 23. pozycję, a Kantyka zamknął stawkę (30.). Na jutro zaplanowano drugi konkurs.

AP