Dłużników w Cieszynie nie brakuje
Podpisaliśmy umowę z Krajowym Rejestrem Długów. Zachowując wszystkie procedury będziemy zgłaszać „opornych” dłużników – informuje portal ox.pl Jan Cichy prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Cieszynianka".
Krajowy Rejestr Długów to narzędzie coraz bardziej popularne w walce z osobami, które nie regulują swoich zobowiązań. Z tego narzędzia postanowiła skorzystać również Spółdzielnia Mieszkaniowa w Cieszynie. Nic dziwnego, zadłużenie w opłatach za mieszkania rośnie. Do końca minionego roku wynosiło ono 1.083.692,61 zł. i występowało we wszystkich nieruchomościach Spółdzielni.
Dłużnicy, którzy zostaną wpisani na listę Krajowego Rejestru Długów muszą liczyć się z tym, że bank może odmówić im zaciągnięcia kredytu, sklep - sprzedaży na raty, a operator komórkowy, czy dostawca internetu nie podpisze z dłużnikiem umowy na świadczenie usług telekomunikacyjnych.
„Mieszkańcy spółdzielczych lokatorskich praw do lokali mieszkalnych, którzy w ostatnich latach przekształcili swoje lokale mieszkalne w prawo odrębnej własności za tzw. „przysłowiową złotówkę” otrzymali w ten sposób majątek wart kilkadziesiąt tysięcy złotych. Następnie część z nich, nie patrząc na swoje możliwości finansowe zaciągnęła pod hipotekę w księgach wieczystych kilkudziesięciotysięczne kredyty w bankach, których często nie jest w stanie spłacać. Komornik, na wniosek banków poparty sądowym tytułem egzekucyjnym, coraz czyściej przystępuje do licytacji takich mieszkań. W/w właściciele mieszkań o odrębnej własności nie mają prawa do lokalu socjalnego i tym samym pozbywają się dachu nad głową. Większość tych osób zalega również z opłatami za mieszkanie w Spółdzielni. W związku z rozliczaniem coraz większej ilości kosztów na daną nieruchomość może to stanowić problem już w niedalekiej przyszłości. Biorąc pod uwagę powyższe Zarząd Spółdzielni postanowił dokonywać wpisu w Księgach Wieczystych na hipotekę lokali zadłużeń za okres dłuższy, niż 6 miesięcy po to, aby móc egzekwować ich spłatę w przypadku licytacji mieszkań posiadających prawo odrębnej własności oraz mieszkań o statusie spółdzielczych własnościowych praw do lokali posiadających księgę wieczystą..." – czytamy na stronie internetowej SM „Cieszynianka”, której udało się odzyskać już kilkanaście mieszkań, w tym kilka jeśli chodzi o ten rok.
Zalegających z czynszem można podzielić na dłużników okresowych, którzy „przyciśnięci do muru” regulują swoje zaległości i takich, którzy, jeśli tylko mają takie prawo - oczekują na zasądzenie lokalu socjalnego. - Choć dłużników nie brakuje, na chwilę obecną sytuacja nie jest aż tak dramatyczna, żeby zadłużenie poszczególnych mieszkań przekraczało ich wkład budowlany – wyjaśnia prezes Spółdzielni - Jeśli chodzi o zadłużenie mieszkań spółdzielczych lokatorskich – zostają one wystawione na licytację i wtedy po wyszacowanej wartości rynkowej odtrącamy należności łącznie z odsetkami i kosztami sądowymi.
Barbara Stelmach-Kubaszczyk
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.