Czy jest możliwa reaktywacja linii 190?

W środę (09.09) w Starostwie Powiatowym w Cieszynie odbyło się spotkanie ws. reaktywacji linii kolejowej nr 190 na trasie Cieszyn - Bielsko-Biała, Cieszyn – granica Państwa oraz funkcjonowania linii nr 90 Cieszyn – Zebrzydowice. W spotkaniu tym udział wzięli przedstawiciele jednostek samorządu terytorialnego Śląska Cieszyńskiego i Bielska-Białej oraz przedstawiciele Marszałka Województwa Śląskiego, PKP PLK S.A. z Warszawy, PKP CARGO S.A., Kolei Śląskich oraz organizacji pozarządowych.

W pierwszej części spotkania powołano Komisję ds. transportu kolejowego Śląska Cieszyńskiego. Jej działaniami będzie kierował Starosta Cieszyński Janusz Król. Tego dnia powołano także Zespół roboczy, a w jego skład weszli m.in. pracownicy merytoryczni poszczególnych urzędów. Druga część zebrania dotyczyła już konkretnie wspomnianej linii nr 190. Długa dyskusja nie przyniosła jednak żadnych konkretnych rozwiązań. Wszyscy uczestnicy spotkania na czele z członkiem Zarządu Województwa Śląskiego Henrykiem Mercikiem wyrazili chęć przywrócenia do Cieszyna połączeń kolejowych ale nikt nie podał w tej sprawie konkretów. Przedstawiciele marszałka i PKP wskazywali jedynie na koszty z którymi trzeba będzie się liczyć. Nie padły jednak żadne kwoty. O koszty zapytano na samym końcu spotkania a Pełnomocnik Zarządu ds. planowania PLK Maciej Kaczorek wspomniał tylko, iż dysponują pewnymi wyliczeniami, które są już znane samorządowcom. Dodał, iż po dogłębnej analizie nie ma możliwości by zejść z kosztów, bo konieczna jest całkowita modernizacja. Te „pewne wyliczenia” jeżeli chodzi o krótki odcinek Cieszyn-Goleszów to koszt rzędu 40-60 mln zł.

Nie przywiozłem gotowego rozwiązania ale to, że jestem tutaj obecny to świadectwo tego, że sprawa ta jest ważna i kluczowa dla rozwoju tego subregionu w którym Państwo mieszkacie – mówił Henryk Mercik, członek Zarządu Województwa Śląskiego. Mercik wspomniał także o uchwalonym planie zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego Województwa Śląskiego. Jest to dokument, który generalnie powtarza to, co bardziej rozwinięte kraje wiedzą już od dawna, że kręgosłupem transportu publicznego powinna być kolej. Ten kręgosłup kolejowy w tej chwili, w tym miejscu, pomiędzy Bielskiem-Białą, Jasienicą, Jaworzem, Skoczowem, Goleszowem, Cieszynem i Zebrzydowicami nie funkcjonuje. (…) Jestem otwarty na działania związane z tą linią kolejową. I w miarę posiadanych możliwości będę się starał pomagać – zadeklarował Henryk Mercik.

Z kolei Pełnomocnik Zarządu PKP PLK S.A.  Maciej Kaczorek w swoim wystąpieniu skupił się głównie na systemie finansowania. Zaznaczył, iż PLK nadrabia obecnie zaległości jeżeli chodzi o inwestycje w ciągi kolejowe. Od pewnego czasu mamy do dyspozycji większe środki. Natomiast ciągle są duże zaległości i nie wszystko jesteśmy w stanie zrobić – zaznaczył.

Głos zabrał również przedstawiciel Kolei Śląskich. My jako spółka Koleje Śląskie musimy mieć po czym jeździć i za co jeździć. Pierwszym krokiem reaktywacji linii 190 jest więc jej modernizacja. Kiedy już to nastąpi to albo otrzymamy na to zlecenie z Urzędu Marszałkowskiego albo będziemy rozmawiać dalej w jaki sposób finansować przejazdy na tej linii.

Do dyskusji włączyli się również m.in.: przedstawiciele PKP CARGO, posłanka na Sejm RP Aleksandra Trybuś-Cieślar, radna Sejmiku Województwa Śląskiego Danuta Kożusznik, przedstawiciele UŚ w Cieszynie, czy obecni na spotkaniu samorządowcy. Burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko przyznał, iż nie wierzy w obietnice PLK i Urzędu Marszałkowskiego. Apeluję do radnych wojewódzkich, do Pana Marszałka aby podjąć działania by uruchomić tę linię. Mamy wrażenie, że wszystko jest ważniejsze. Jeżeli chodzi o ten region to jesteśmy zupełnie wykluczeni komunikacyjnie. My jako Komisja możemy się spotkać w tej sprawie jeszcze wiele razy i nic z tego nie wyniknie, bo to nie jest zakres zadań  gmin, czy starostwa – podkreślał Sitko. 

Pod koniec spotkania wystąpił również Burmistrz Cieszyna Ryszard Macura. Padło tutaj dziś pytanie, czy jesteśmy w stanie zainwestować jakieś środki w infrastrukturę kolejową. Cieszyn podjął już taką decyzję. W najbliższych 2 latach zainwestujemy w otoczenie kolei i bezpośrednio w PKP około 20 mln zł. Na średniej wielkości miasto są to ogromne pieniądze wskazujące, że bardzo poważnie o tym myślimy i zależy nam aby z Cieszyna wychodziły połączenia kolejowe. (…) Proszę nam wskazać ścieżkę, podpowiedzieć do których drzwi mamy jeszcze zapukać. Musimy się zająć tymi liniami na poważnie – zaznaczył Macura.

MSZ