Czy Beskidy będą dostępne niepełnosprawnym?
Turystyka piesza umożliwia najpełniejsze poznanie walorów przyrodniczych i kulturowych danego terenu, a także pozytywnie wpływa na stan zdrowia. Dużym ułatwieniem dla uprawiania turystyki są rozbudowane sieci szlaków turystycznych oraz strategicznie rozłożone schroniska.
Miłością do gór i wędrówek po nich zarażają się również osoby niepełnosprawne z różnymi dysfunkcjami. Są takie osoby także na naszym terenie, które próbują swoich sił w naszych Beskidach. Z informacji jakie są dostępne na portalach, w Polsce praktycznie nie ma górskich szlaków turystycznych dostosowanych do poruszania się po nich przez niepełnosprawnych. Najgorzej mają się osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich oraz o kulach.
To, że ktoś właśnie porusza się o kulach, nie ma ręki lub jest niewidomy, wcale nie czyni z niego kogoś mniej wartościowego. Oczywiście osoby niepełnosprawne muszą się na górskich szlakach zmierzyć z wieloma problemami. Przeszkody terenowe takie jak strome podejścia i zejścia, oblodzenie, śliskie kamienie, czy wąskie ścieżki, można jednak, samemu lub z pomocą przyjaciół, pokonać.
Ale jest „światełko w tunelu” w tym właśnie temacie. Z inicjatywy ludzi przychylnie nastawionych do pomocy niepełnosprawnym, wśród których jest bielska Fundacja „Pogranicze bez barier” w ostatnich dniach Ministerstwo inwestycji i rozwoju oznajmiło, że w ramach programu rządowego „Dostępność plus” zostanie dostosowanych sto szlaków turystycznych i dziesięć górskich schronisk do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Na razie nie zostały wybrane konkretne szlaki, natomiast zostały zabezpieczone środki finansowe z tego właśnie programu.
- Cieszymy się z tego, że Ministerstwu spodobał się nasz pomysł. Mamy nadzieję, że zaprosi nas do zespołu zajmującego się dostępnością szlaków i schronisk górskich – usłyszeliśmy w Fundacji „Pogranicze bez barier.
Fundacja ma doświadczenie w takich inicjatywach. Dzięki jej staraniu powstał Szlak skiturowy dla niewidomych i słabowidzących w gminie Ujsoły w Beskidzie Żywieckim. Dzięki pomocy wolontariuszy z fundacji osoby z dysfunkcją właśnie wzroku mogą dotrzeć do pięknie położonych schronisk na Rysiance, Krawcowym Wierchu, Hali Lipowskiej i Wielkiej Rycerzowej.
Myślimy, że pomysł jest cenny i godny zrealizowania. Przecież osoby niepełnosprawne nie powinny być wykluczane i nie mieć dostępu m.in. do uprawiania pieszej turystyki górskiej. W naszych Beskidach jest wiele szlaków, które nadają się do dostosowania ich dla takich osób. Jeżeli zostaną już wytypowane konkretne szlaki i schroniska na pewno poinformujemy o tym na naszych łamach.
Andrzej Koenig
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.