Cud ją uratował
To Cud Boski - mówią zgodnie strażacy i rodzina 9 letniej Kasi z Ustronia. Wczoraj około godziny 15 dziewczynka bawiła się na podwórku sąsiadów, w pewnym momencie wskoczyła na pokrywę studni, ta załamała się pod dzieckiem. Kasia wpadła w 22 metrową przepaść. Mimo to - nic jej się nie stało
POSŁUCHAJ RELACJI
Mówi Janowi Baczy dowódca zmiany ustrońskiej straży pożarnej Bronisław Szalbot. To cud - powtarza babcia Kasi - Janina Herman, do której dziewczynka przyjechała na wakacje. Kasia poszła do koleżanki się pobawić - w pewnym momencie usłyszałam, że pod dom podjechały wozy strażackie i karetka.
POSŁUCHAJ RELACJI
Trudno opisać co wówczas przeżyłam - dodaje babcia dziewczynki, ocierając łzy. Najprawdopodobniej studnia była źle zabezpieczona.
POSŁUCHAJ RELACJI
W to trudno uwierzyć ale Kasi w wyniku upadku nic się nie stało. Strasznie się bałam ale już jest wszystko dobrze - mówi nam dziewczynka, która na obserwację trafiła do cieszyńskiego szpitala.
POSŁUCHAJ RELACJI
Jan Bacza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.