Co ukryte jest za pasmem Czantorii...
Muzeum Marii Skalickiej zaprasza na ilustrowane spotkanie z Beatą (indi) Tyrną i Jarosławem jot-Drużyckim.
- Pani Beata to cieszyńska, niezależna dziennikarka i fotoreporterka o korzeniach zaolziańsko-krakowskich, wielbicielka jazdy konnej, wielokrotna laureatka LIPY. Pisuje do polskich mediów po obu stronach Olzy, m.in. do Zwrotu, Głos Ludu i innych. Współpracuje też z cieszyńskim portalem ox.pl. Zamieszcza swoje artykuły w Kalendarzu Beskidzkim, jest aktywnym członkiem Sekcji Ludoznawczej PZKO. Wspólnie z jot-Drużyckim dociera do ciekawych miejsc i wydarzeń na Zaolziu i Śląsku Cieszyńskim w ogóle – opisują organizatorzy.
- Pan Jarosław to przybysz z Warszawy, jest etnografem, publicystą i podróżnikiem. Od kilku lat zajmuje się problematyką zaolziańską, a niedawno nawet zamieszkał na Zaolziu, w którym jak mówi „zakochał się” i znalazł tu wielu przyjaciół. W 2011 zorganizował w Książnicy Cieszyńskiej autorską wystawę czasową „Śladem Czarnej Julki. Karwina z czasów dzieciństwa Gustawa Morcinka”. Pan Jarosław z wielką uwagą przygląda się zaolziańskiej krainie i ma ciekawe spostrzeżenia. Jest autorem zbioru reportaży „Hospicjum Zaolzie” (2014). Z treściami tego zbioru zapoznała się liczna grupa Cieszyniaków i Zaolzian, którzy swego czasu przybyli do Książnicy Cieszyńskiej na promocję tej publikacji - dodają organizatorki spotkania.
Wspólnym dziełem Beaty Tyrny i Jarosława Drużyckiego jest wystawa „Zaolzie. Fenomen aktywności”, która aktualnie „odwiedza” kolejne biblioteki na Śląsku, o której pisaliśmy niedawno: Fenomen Zaolzia
red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
