Boiska z poślizgiem

  - Jeśli chodzi o boisko przy SP 1, to na chwilę obecną pracownia projektowa pracuje nad zakończeniem dokumentacji i złożeniem jej do uzyskania pozwolenia na budowę. Na koniec maja będzie ogłaszany przetarg i boisko będzie budowane – informuje Andrzej Siemiński, Naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Ustroniu.

Bardziej skomplikowana jest sprawa boiska przy kuźni. – Chcemy w tym roku zrobić jeden etap, ten, na który było odrębne pozwolenie na budowę, czyli na odprowadzenie wód deszczowych z planowanej inwestycji. Natomiast uchylenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego spowodowało, że na dzień dzisiejszy projektant nie może zrobić zmiany w projekcie i uzyskać na to pozwolenia na budowę, tylko w tej chwili jest potrzebny szereg decyzji, między innymi nowa decyzja o warunkach zabudowy i planu zagospodarowania poprzedzająca zmiany projektowe i uzyskanie pozwolenia na budowę, a decyzja środowiskowa, która została wydana dla szerszego zakresu, nie może być akceptowalna dla nowej funkcji. Zatem musi być wydana nowa decyzja środowiskowa, następnie decyzja o warunkach zagospodarowania i zabudowy, projektant robi projekt i dopiero uzyskuje pozwolenie na budowę – wyjaśnia zawiłości proceduralne Andrzej Siemiński. 

- Myśmy już podjęli decyzje, że będziemy robić boisko z naturalnej, a nie sztucznej trawy, wszystko było zaplanowane, ale po uchyleniu planu zagospodarowania wszystkie procedury trzeba zacząć od nowa – dodaje przewodniczący Rady Miejskiej Ustronia Stanisław Malina.

(indi)