Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Bacowie i juhasi muszą uważać. Redyk w cieniu pryszczycy

Wspólne stada, często transgraniczne, liczni turyści chcący robić zdjęcia stadom, dzieci chcące pogłaskać owieczkę… To nie w tym sezonie… Powiatowy Lekarz Weterynarii Bolesław Kubica ostrzega owczarzy przed pryszczycą.

Z powodu panującej na Węgrzech i na Słowacji pryszczycy, czyli choroby zwierząt parzystnokopytnych, w Polsce wprowadzono szereg obostrzeń sanitarnych – prowadzone były m.in. kontrole na granicy [Pisaliśmy: Kontrole na granicy trwają ], wprowadzono zakaz wwozu mięsa i produktów odzwierzęcych [Pisaliśmy: Mięso, mleko ze Słowacji na zakazie ], niektórzy bacowie zdecydowali się również odwołać dla turystów miyszani owiec [Pisaliśmy: Miyszani nie dal turystów ]

Teraz o zagrożeniu i podjęciu środków ostrożności przypomina Powiatowy Lekarz Weterynarii w Cieszynie, Bogusław Kubica, w związku z rozpoczęciem tzw. wypasów owiec na halach.

Bacom zaleca się „Powstrzymanie się od wykonywania czynności związanych z obsługą zwierząt przez osoby, które w ciągu ostatnich 48 godzin uczestniczyły w polowaniu na zwierzęta łowne lub odłowie tych zwierząt albo miały kontakt ze zwierzętami wolno żyjącymi” – czytamy w oficjalnym piśmie. Apel obejmuje także m.in. zakaz używania wspólnych narzędzi w kilku gospodarstwach, zakaz łączenia stad z różnych państw i zgłaszanie wypasu, jeśli stada pochodzą z różnych gospodarstw krajowych.

Codzienny monitoring

W górskich miejscowościach, gdzie wypas owiec to wciąż żywa tradycja i element lokalnej kultury, sytuacja jest wyjątkowa. Choć bacowie są doświadczeni, tegoroczny sezon wymaga szczególnej czujności.

W piśmie zwrócono uwagę na konieczność codziennego monitorowania stanu zdrowia zwierząt. Wśród niepokojących objawów wymieniono m.in.: nagłe kulawizny, zwiększoną liczbę padnięć jagniąt, pojawienie się pęcherzy w jamie gębowej, na języku, wargach, nosie, na racicach i wymionach, a także gorączkę dochodzącą do 2,5°C.

Służby weterynaryjne apelują także o odkażanie narzędzi, ograniczenie dostępu osób postronnych do terenów wypasowych, a także zabezpieczenie pastwisk przed dostępem dzikich zwierząt, które mogą przenosić wirusy.

Zgłaszanie łączonych stad

Pryszczyca to choroba, która potrafi błyskawicznie rozprzestrzenić się wśród zwierząt gospodarskich, niosąc za sobą poważne straty ekonomiczne, bo zakażone stado trzeba wybić. W regionie, w którym wypas owiec ma nie tylko znaczenie kulturowe, ale i gospodarcze, zachowanie ostrożności może okazać się kluczowe.

Powiatowy Lekarz Weterynarii przypomina także o obowiązku zgłaszania wypasu w przypadku łączenia stad z różnych gospodarstw – „każdorazowe zgłaszanie takiego wypasu do właściwego miejscowo kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa”.

Wszystko wskazuje na to, że ten sezon redykowy zapisze się jako jeden z bardziej wymagających pod względem bioasekuracji - z termometrem pod ręką.

 

Pismo Powiatowego Lekarza Weterynarii 

 

NG/mat.pras.

źródło: ox.pl
dodał: NG

Komentarze

2
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2025-05-18 11:47:14
sierżant_Niemyty_Wycior: Trzask, prask - i po zarazie.
2025-05-18 12:58:54
ondraszek2013: I PO baranie tak, tak...
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: