Awanse i medale dla mundurowych

bronek91: Gratulacje!

yamah: No cóż... na razie policjanci świętują, cieszą się z medali awansów i robi dobrą minę do złej gry, ale i tak muszą tańczyć jak obecna władza im gra. Tak było kiedyś, jest teraz i pewnie będzie dalej... Muszą jednak cały czas pamiętać o tym że nastała era \"dobrych zmian\" i jak się zmieni opcja władzy, to za przykładem obecnych Pis-iorów, ci nowi mogą im te medale i stopnie pozabierać i zdrajcami okrzyknąć, że o pozbawieniu przywilejów i obcięciu emerytur nie wspomnę. Ot, takie to teraz czasy nastały, że nawet pracując w budżetówce nie możesz czuć się bezpieczny o jutro.

Międzol: a za poprzedników co było ? To samo. Skończcie już wybielać PO i SLD, bo większość ludzi którzy są za PISem, są poprostu antyPO, niż zwolennikami PISiorow.

yamah: Międzol, to w końcu ta większość jest za tym PiS-em czy nie? Bo pogląd w stylu: (cyt. Lech wałęsa) \&quot;Jestem za, a nawet przeciw\&quot; jest raczej mało jasny i już kiedyś wprowadził trochę zamieszania. Obecnie może być jedynie powodem uśmiechu lub kpin. <br />A poza tym, to za tych poprzedników co niby było tak samo? Zabierali komuś wg. własnego widzi mi się emerytury, albo pozbawiali kogoś przywilejów czy stopni? To przecież dopiero PiSiory chcą pisać historię na nowo, a jak na razie to interpretują ją wybiórczo dopasowując do własnej ideologii i do własnych nowych bohaterów, przy jednoczesnym dyskredytowaniu poprzednich.<br />Obawiam się że ta tendencja może przyjąć się na dobre i nowe elity rządzące po PiS-ie, mogą w akcie zemsty zrobić dokładnie to samo. Retoryka wypowiedzi obecnej opozycji wydaje się to potwierdzać i właśnie to jest w tym wszystkim najsmutniejsze i na to chciałem zwrócić uwagę (m.in. policjantom) w moim poprzednim wpisie, który notabene nie miał nic wspólnego z wybielaniem PO, czy SLD drogi panie Międzol.

bronek91: @yamah<br />Panie posterunkowy yamah, do odznaczenia wystąp!

Międzol: Panie YAMAH, za odbieranie emerytur podziękuj poprzednim ekipom, ze nie zrobili porządku z rozliczeniem komuny i teraz oszołomy zabrali się za to.

yamah: Panie Międzol, ty najwyraźniej wiesz o czym mówisz. Komuna upadła 27 lat temu i mówienie dzisiaj o jej rozliczaniu to zwykły cyniczny populizm zamulający historię.<br />A poza tym, to wg. ciebie której poprzedniej ekipie należy podziękować, bo przez 27 lat trochę ich było, m.in. PiS też już był i jakoś wcześniej nic w tym temacie nie robił.<br />Dopiera teraz PiS-orki wpadły na genialny propagandowy pomysł wmawiania prostym ludkom że: \&quot;...to wszystko wina Tuska\&quot;, a ty jak widzę też to hasełko propagujesz. <br />

yamah: @bronek81<br />Po pierwsze nie posterunkowy, a po drugie nie ty mnie będziesz odznaczał, więc daruj sobie te przekraczające twoje kompetencje komendy.

Międzol: Panie Bronek, a czy ja gdzieś napisałem ze to nie wina PIS? Ty założyłeś ze bronię PISu i mnie atakujesz. Zarzuty Tycza się każdej ekipy, w tym PISu, ale najbardziej Tych którzy się układali na okrągłym meblu (część z nich jest teraz w PISie). A to ze PISiory huknęły z armaty i odłamkami dostali niewinni, to już opinii publicznej której bezpośrednio to dotknęło, nie obchodzi. A to ze nikt ich nie rozliczył i niby teraz jest za późno, Jest argumentem typu \&quot;ja nie wiedziałem\&quot;, bo po części o to im chodziło.

bronek91: @yamah<br />Zasługujesz na medal! <br />Przepraszam, Panie starszy posterunkowy;) <br />Nie zapominaj, jestem wg. kolegów z komisariatu \&quot;Nieznany nikt\&quot; i nigdy nic nie wiadomo....

yamah: Może zasługuję, może nie... na pewno nie tobie to oceniać. A w sumie w dobie Pisiewiczów to faktycznie \&quot;nigdy nic nie wiadomo...\&quot;. Chcących zaistnieć \&quot;nieznanych niktosiów\&quot;, oraz wszelkiej maści dupowłazów to akurat obecnej władzy nie brakuje.

bronek91: @yamah<br />Mam nadzieję, iż nie masz na myśli osób, które widnieją na zdjęciu dołączonym do tego artykułu. Pan Komendant to naprawdę człowiek godny szacunku. Przypominam iż komentarze mają dotyczyć tekstu a ubliżać Panu Komendantowi nie pozwolę...

bronek91: CD<br />Zatem kto ma oceniać zasługi Policjantów?

yamah: Ty bronek czytaj ze zrozumieniem, mnie chodziło o ciebie, a nie o komendanta, czy o inne osoby widniejące na zdjęciu. Jak na razie to komendantowi nikt tu nie ubliża, nie konfabuluj i wymyślaj własnych historyjek. Mój wpis dotyczył ciebie, bo to to ty podobno jesteś \&quot;nieznanym niktośiem\&quot;, któremu marzy sie włażenie w du...ę obecnym elitom (jak i większości PiSiewiczów), oraz dalekie wykraczanie poza swoje kompetencje i odznaczanie, bądź ganienie innych.

bronek91: @yamah<br />Panie starszy posterunkowy yamah. Proponuję ze zrozumieniem przeczytać regulamin portalu ox, czego mają dotyczyć komentarze. Jo sie nie zdjynciu ani w treści artykułu nie widzym. Nie tylko na tym wątku. <br /><br />Jest tako staro, zwyczajowo policyjno zasada, że ino winny się tłumaczy, zatem nad twoim wcześniejszym komentarzem nie będę się rozwodził. Tylko furt nie wiym, jak to określiłeś <br />\&quot;marzy sie włażenie w du...ę obecnym elitom (jak i większości PiSiewiczów)\&quot;- cytat<br />Zatym kierymu wchodzym w cztery litery, bo osobiście nie wiym i piyrsze słyszę. Starszy posterunkowy yamah, kiery tu zatem konfabuluje? <br /><br />Nie odpowiedziałeś na pytanie, kto powinien wypowiadać się w kwestii odznaczeń policji? <br /><br />Natomiast co do osób poruszonych w treści artykuły, wyjątkowo czuję się kompetentny wypowiadać. Z wszystkimi wyznaczonymi osobami miałem do czynienia, nawet wielokrotnie. Powiem tylko tyle, a wiesz że ogólnie w kwestiach związanych z policją jestem wyjątkowo krytyczny. Gdyby wszyscy policjanci z regionu brali przykład z Pana Komendanta Bąka, jakość działania policji byłaby na nieporównywalnie większym poziomie. Jest to osoba które na serio traktuje swoje zajęcie, do pracy pochodzi z powołaniem i jest to osoba godna swojego stanowiska. Co do pozostałych osób, trochę bardziej krytyczny jestem w kwestii Pana od spraw kontroli, Pana Maciejczyka. Czasem zastanawiam czy wie, na czym w ogóle polega kontrola i czym są dane wrażliwe. Jednak wychodzę z założenia, że w niektórych sytuacjach tylko udaje, że nie wie. Taka rola, jest policjantem a esprit de corps robi swoje, zatem można zrozumieć. Pan zastępca komendanta Bloch, myślę, iż trochę bardziej powinien zaangażować się w pracę, zasłużyłby na więcej medali. Do dzisiaj nie wiem, czy tę \&quot; nieszczęsną kobietę, która chciała popełnić samobójstwo\&quot; ratował on ze swoim poprzednim przełożonym, czy czyn ten był wykonywany tylko przez poprzedniego przełożonego. Nie wiem, dlaczego wtedy nie otrzymał Pan Bloch ani poprzedni przełożony medalu.... <br /><br />Reasumując, mom zdani, iż zasługują na medale, i nie rozumiem, dlaczego starszy posterunkowy yamah to podejście określa jako wchodzyni komusik w cztyry litery? To nie ich wina, że w lokalnej policji działa dość duża grupa PO-milicjantów, kierzy poprzez swój brak wiedzy i partactwo ino psują wizerunek policji. Jednak wiym, iż Pan Maciejczyk jest bezwzględny i kapke dobrej woli a zrobi się z nimi porządek roz na zawsze. Jak starszy posterunkowy yamah nie wiysz co to konfabulacja, zgłoś się do Pana Maciejczyka. Wcześnij jednak odpowiydz na moji pytania;)

yamah: @bronek91<br />Co do kwestii komendanta Bąka to się z tobą zgadzam, natomiast co twoich dalszym przechwałek o rzekomych licznych kontaktach i znajomościach policjantów to możesz sobie darować, bo wrażenia tym na mnie na pewno nie zrobisz.<br />A poza tym to pisz jaśnie i po Polsku bo za bardzo nie wiem o co ci chodzi. Jeżeli szukasz zaczepki to poszukaj równego sobie, bo ja jestem \&quot;gorszego sortu\&quot;.

yamah: CD, ...a co się tyczy oceniania zasług, to z reguły jest to przywilej przełożonych.<br />Ty jednak już dawno dałeś po sobie poznać że takim kimś na pewno nie jesteś, chociaż czasami chciałbyś aby cię za takiego uważano? To jednak tylko przejaw twojej arogancji i próżności ostatnio zresztą bardzo modnej wśród różnej maści PiSiewiczów.

bronek91: @yamah<br />\&quot;natomiast co twoich dalszym przechwałek o rzekomych licznych kontaktach i znajomościach\&quot;- cytat <br />Kaj sie chwolym, że kogo znom? Napisałem że miałem do czynienia a to różnica z utrzymywaniem jakichkolwiek relacji towarzyskich. Więcej, moje osobiste wrażenia w stosunku do osób z którymi się osobiście nie znam, ale mam tylko do czynienia w związku z piastowanymi przez nich funkcjami, moje spostrzeżenia czyni bardziej obiektywne. Tym bardziej, iż ogólnie jestem bardzo krytyczny w stosunku do Policji. Tego mi chyba nie odmówisz. Przykładowo wiem jak wygląda Hartman, raz służbowo z nim rozmawiałem, to oznacza, iż jest moim znajomkiem i jak o tym piszę to znaczy, że się chwolym, że to mój kumpel? Rozumiem, iż krytyka pewne środowiska może niepokoić, ale żeby kogo chwolić i jeszcze dodawać do tego ideologię, to już za wiele... <br />\&quot; ja jestem \&quot;gorszego sortu\&quot;\&quot;- cytat <br />Tyle razy prosiłem, aby nie dorabiać ideologii do moich wypowiedzi. Jesteście jacyś zaprogramowani, że jak coś nie jest zgodnego z danymi poglądami to oznacza, że dana osoba należy koniecznie do jakiegoś innego ugrupowania, które skupia ludzi z natury mniej normalnych? Tyle razy pisałem, że nie szukam zaczepki, ale prawdy;) Jak się nie zgadzasz, wytłumacz a nie utożsamiaj mnie z ideologiami, których nie wyznaję. Czujesz się jakiegoś gorszego czy lepszego sortu, twoja sprawa. Ja czuję się Polakiem stela. <br />

bronek91: @yamah<br />Starszy posterunkowy yamah, opowiedziałeś się <br />\&quot;co się tyczy oceniania zasług, to z reguły jest to przywilej przełożonych.\&quot;- cytat <br />Tu się z Tobą nie zgadzam, choć przyznaję, że faktycznie jest tak, jak podałeś. <br />Od oceniania zasług zawsze jest \&quot;klient\&quot;. Nie zarzucaj mi tu, iż materializuję społeczeństwo, termin \&quot;klient\&quot; użyłem, aby lepiej naświetlić sytuację. Policja jest dla społeczeństwa, nie społeczeństwo dla policji. Niestety po części ze względu na charakter pracy policji i nieświadomość społeczną, bardzo często grupa policjantów ulega alienacji dobrowolnej lub niedobrowolnej od reszty społeczeństwa. Obywatele wolą nie mieć z Panami z Komisariatu do czynienia, nie krytykują, nie upominają się o swoje prawa, no bo nigdy nic nie wiadomo. W Polsce, z tego, co mi wiadomo pracuje około 120 tys funkcjonariuszy. Panuje przekonanie, jak nie doprowadzi cię do porządku jeden funkcjonariusz, uczyni to kolejny. Do tego dochodzi duch esprit de corps, i wiele innych czynników, ale to nie miejsce aby je omawiać. Wobec tego, przy nikłym głosie społecznym, przy różnego rodzaju odznaczeniach dominujący jest głos przełożonego. W zasadzie to on decyduje, choć w zwykłym życiu społecznym, to nie on jest adresatem usług policji. Przełożony nie znajduje się np. w czasie interwencji, dba o dobro firmy. Jego wizerunek formacji jest niejednokrotnie skrzywiony. Szeregowi policjanci jak każdy normalny człowiek, niejednokrotnie chcą wykazać się w pracy. Wiedzą jakie są realia. Wszystko to, pokrótce i heurystycznie przedstawione powoduje pewien rozdźwięk. Odznaczenia często, choć nie jest to regułą i nie dotyczy to osób występujących w artykule (wyjątkowo) otrzymują osoby, nie te które mają dobre relacje ze społeczeństwem i ogólnie są ok, ale ci którzy mają wynik, niejednokrotnie za wszelką cenę. Myślę iż taki stan jest patologiczny, choć zakładam iż nazwiesz to bełkotem i stertą bzdur. Będzie tak, póki to klient, czyli społeczeństwo, ne będzie miało dominującego znaczenia przy ocenie pracy policji.

bronek91: I mam taki apel, to że osoby występujące w artykule zostały odznaczone, co spotkało się ze sprzyjającą oceną komentujących ( co się rzadko dzieje, szczególnie w internecie) nie oznacza, iż teraz mogą spocząć na laurach. Jest to pewne oczekiwanie, aby dalej się starali...

yamah: @bronek91<br />No i nareszcie napisałeś coś z czym się zgadzam. Szkoda tylko że doszedłeś do tego w tak przydługawym i zawiłym wywodzie (mówię oczywiście o twoim przedostatnim wpisie). Ja przecież napisałem to w jednym krótkim, ale kluczowym zdaniu, które nawet zacytowałeś i które chyba było dla ciebie inspiracją. I po co było się kopać, skoro finalnie oboje jesteśmy zgodni. <br />Acha.. i na koniec jeszcze jedno panie tajny współpracowniku, daruj sobie tego posterunkowego bo nim nie jestem, nigdy nim nie byłem i na pewno nie będę.<br />Do zobaczenia w sytuacjach związanych z piastowanymi przez nas funkcjami ;)<br />

krzysztof.mm: Pisowskie popłuczyny po komunie wpuszczają policję w maliny, zlecając akcje typu inwigilacja posłów opozycji. <br />Policjanci też ludzie - jedni mają jaja, inni zeszmacą się za psi grosz.<br />Uważajcie, panowie mundurowi - przyjdzie czas, kiedy wasze czyny zostaną skrupulatnie rozliczone.

bronek91: @yamah<br />Już się nie mogę doczekać Panie starszy posterunkowy:) Cieszę się, iż jesteśmy zgodni w pierwszej kolejności z postawą policji względem społeczeństwa;) <br />@krzysztof.mm<br />Dokładnie, Zegar tyka;)

yamah: @bronek91<br />Nie popadaj w nadmierny entuzjazm, nasze spotkanie może być dla ciebie rozczarowaniem :) Wbrew pozorom policja nie przepada za ochotniczym hufcem tajnych współpracowników (zwanych dawniej ORMO), a zwłaszcza za takimi co to nadgorliwie włażą w du....ę bez mydła.

Międzol: Panie Bronek, a czy ja gdzieś napisałem ze to nie wina PIS? Ty założyłeś ze bronię PISu i mnie atakujesz. Zarzuty Tycza się każdej ekipy, w tym PISu, ale najbardziej Tych którzy się układali na okrągłym meblu (część z nich jest teraz w PISie). A to ze PISiory huknęły z armaty i odłamkami dostali niewinni, to już opinii publicznej której bezpośrednio to dotknęło, nie obchodzi. A to ze nikt ich nie rozliczył i niby teraz jest za późno, Jest argumentem typu \&quot;ja nie wiedziałem\&quot;, bo po części o to im chodziło.

Międzol: Panie Bronek, a czy ja gdzieś napisałem ze to nie wina PIS? Ty założyłeś ze bronię PISu i mnie atakujesz. Zarzuty Tycza się każdej ekipy, w tym PISu, ale najbardziej Tych którzy się układali na okrągłym meblu (część z nich jest teraz w PISie). A to ze PISiory huknęły z armaty i odłamkami dostali niewinni, to już opinii publicznej której bezpośrednio to dotknęło, nie obchodzi. A to ze nikt ich nie rozliczył i niby teraz jest za późno, Jest argumentem typu \&quot;ja nie wiedziałem\&quot;, bo po części o to im chodziło.