Amorek szuka miłości...
Amorek to młody kocurek, który przeszedł długą drogę, szukając swojego domku. Nie wiemy, czy został porzucony, czy się zgubił... Pewnego dnia po prostu zjawił się w domu pewnej pani w Międzyświeciu. Mimo ogłaszania w różnych mediach właściciel się nie zgłosił, a kociak ruszył dalej w podróż, wciąż widać szukał drogi do domu...
I tak zawędrował do Pogórza, a pani do której domu zawitał, zgłosiła zgubę do Stowarzyszenia AS . Kociak trafił od razu do weterynarza. Był bardzo głodny, miał sporo kleszczy. Pani weterynarz nawodniła go i wyleczyła. Po kilku dniach kocurek trafił do domu tymczasowego Stowarzyszenia AS i tam też przebywa obecnie. Na pewno jest bardzo cichy i spokojny. Odwdzięczy się za przygarnięcie swoją kocią miłością.
Wolontariuszki oczarował nie tylko puchatym, pięknym futerkiem, ale przede wszystkim swoim charakterem. To cudowny, kochający ludzi kociak. Pragniemy, aby po tych wszystkich przygodach, trafił w końcu do wymarzonego, odpowiedzialnego domu - mówią wolontariuszki. Jest bardzo ładny, o czym mogą się Państwo przekonać, oglądając zdjęcia
Amorek jest zdrowy, został odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany. Ma mnóstwo zalet. Ładnie korzysta z kuwetki. Do szczęścia brakuje mu tylko kochających opiekunów.
Dlatego zapraszamy - zadzwoń i poznaj osobiście Amorka, a na pewno Ty również się w nim zakochasz - zachęca Stowarzyszenie AS.
Kociak czeka w domu tymczasowym Stowarzyszenia AS w Ustroniu - 606 911 687, 515 801 605. Kto go przygarnie? Komu się podoba?
JP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.