78 Rocznica Powstania Warszawskiego
1.08.2022 15:15
Na rozkaz Dowódcy Armii Krajowej, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, powstanie w Warszawie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku.
Zadaniem AK było wyzwolenie stolicy i utrzymanie jej przez kilka dni przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Umożliwiłoby to Delegaturze Rządu RP na Kraj, reprezentującej legalny polski rząd na wychodźstwie, objęcie Warszawy władzą cywilną i wystąpienie wobec Sowietów w roli wolnych gospodarzy swojego kraju. Była to ostatnia szansa na ratowanie niepodległości Polski.
Dysproporcja sił była skrajnie niekorzystna dla strony polskiej. Wśród 50 tys. żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i Armii Ludowej, jacy przewinęli się przez nasze oddziały, na 25 przystępujących do walki tylko jeden był uzbrojony, i to w broń krótką. Tymczasem Niemcy rzucili do walki regularne formacje wojska, SS, policji, żandarmerii i oddziałów pomocniczych, wspomaganych przez ciężką artylerię i lotnictwo.
Warunkiem ostatecznego powodzenia powstania było wkroczenie do miasta Armii Czerwonej. Tymczasem Józef Stalin rozkazał swoim wojskom zatrzymanie się na linii Wisły i powstrzymanie od aktywnych działań przeciwko Niemcom. Ci ostatni zatem bez przeszkód pacyfikowali miasto, dokonując wielu masowych zbrodni, zarówno na żołnierzach Powstania jak i na ludności cywilnej.
Zrzuty zaopatrzenia dla Powstańców, dokonywane przez lotnictwo zachodnich aliantów (w tym polskich lotników) oraz sowieckie, było kroplą w morzu potrzeb i nie mogło zmienić sytuacji. Wobec braku żywności i wody, 2 października 1944 roku, po 63 dniach bohaterskiej epopei, dowództwo AK było zmuszone podpisać akt „zaprzestania walk w Warszawie”. Do niewoli poszło ok. 17 tys. Powstańców, ok. 18 tys. poległo. Straty wśród ludności cywilnej szacowane są od 150 do 200 tys. osób. Przez następne miesiące Niemcy metodycznie rabowali, palili i wysadzali w powietrze kolejne części naszej stolicy. Wycofali się z niej ostatecznie 17 stycznia 1945 roku, umożliwiając wkroczenie do Warszawy oddziałom podporządkowanego komunistom Wojska Polskiego.
Dla uczczenia tego zrywu bojowego, tysięcy zamordowanych żołnierzy oraz cywili każdego 1 sierpnia o godzinie 17:00 ulice większości miast zamierają na kilka minut i przy sygnałach syren upamiętniają to wydarzenie. Nie inaczej będzie w tym roku w większości gmin naszego powiatu.
AK, IPN
Komentarze
32
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
2022-08-01 15:43:55
Oko:
Lewackiej, antypolskiej hołocie przypominam, że dziś oddajemy hołd poległym Bohaterom.
4
24
2022-08-01 16:11:50
Ruben:
Wieczna chwała bohaterskim, zwykłym żołnierzom!
6
3
2022-08-01 16:13:38
Oko:
Cześć i chwała Bohaterom
5
22
2022-08-01 16:24:52
koszor:
Dziękujemy za waszą postawę i ofiarę dla Ojczyzny.
5
3
.jpg)
2022-08-01 18:42:07
św. Patryk.:
co tu dużo mówić, żal tych wszystkich, głównie młodych, co życie albo bliskich stracili w powstaniu, bo bez wątpienia w odróżnieniu od dzisiejszej szmaciarskiej, brunatnej falangi i partyjnych cwaniaków co sobie gęby tylko wycierają hasłami o ojczyźnie i patriotyzmie, prawdziwymi patriotami byli - żal, bo jak to często na wojnach bywa, na pewną śmierć ich wysłali pełni pychy i z pustymi łbami ich dowódcy
28
4
2022-08-01 19:59:38
sierżant_Niemyty_Wycior:
to powstanie było jedną z najbardziej tragicznych pomyłek podczas tej wojny - politykierskie fantasmagorie i chore ambicje kilku dowódców doprowadziły do śmierci dziesiątek tysięcy i zniszczenia miasta, i niestety nikt nie został za tę beznadziejną decyzję pociągnięty do odpowiedzialności - obyśmy z tej tragedii potrafili wyciągnąć wnioski na przyszłość
25
5
2022-08-01 20:36:20
sierżant_Niemyty_Wycior:
"Powstanie Warszawskie staje się matnią argumentów przeciwko jego wybuchowi: zła (z punktu widzenia powstańców) sytuacja na frontach, brak woli politycznej, słaba pozycja Polski, błędne decyzje podejmowane przez dowództwo AK, które zmęczone okupacją być może nie potrafiło podjąć tych właściwych. I z tej matni nie było wtedy, ale też i teraz nie ma wyjścia.
Powstanie Warszawskie rozpoczęte 1 sierpnia 1944 r. upadło nie wraz z zagładą tej czy innej dzielnicy. Przegrało w momencie wybuchu. Tych, którzy to rozumieli, było jednak niewielu." ====> onet.pl/informacje/wielka-historia/czy-powstanie-warszawskie-moglo-sie-udac-jakie-byly-szanse-na-zwyciestwo-w-sierpniu/me3ervw,30bc1058
23
4
2022-08-01 21:13:02
Marx.:
a w Warszawie faszyści Bąkiewicza szli za 5 milionów od swego sponsora Glińskiego [PiS], z naszych podatków rzecz jasna
24
4
2022-08-01 21:18:31
Marx.:
dziś rząd PiS opłaca tych, co plugawią pamięć powstańców warszawskich
24
4
2022-08-01 21:19:13
Mach:
Cokolwiek byśmy tu nie napisali, zawsze popełnimy błąd w ocenie ówczesnych wydarzeń. Do oceny mają prawo ci, którzy żyli w okupowanej Warszawie i doświadczali okupacji. Marek Engelman zastępca dowódcy powstania w Gettcie Warszawskim wobec beznadziejności sytuacji, tj deportacji Żydów do Oświęcimia na pewną śmierć, kiedy dorośli Żydzi modlili się przed synagogami, uznał ,że lepiej umierać z karabinem w ręku, niż pozwolić się zagazować na klęczkach. Podobnie rzecz miała się w Powstaniu Warszawskim -kiedy odchodził zachodni okupant a na drugim brzegu stał okupant ze wschodu, który Polskę zniewolił na następne ok.40 lat łamiąc ducha polskiego terrorem Stalinowskim, Bierutowskim, Gomułkowskim i Gierkowskim ,drenując gospodarkę, że o ofiarach ludzkich nie wspomnę. Zawsze powinniśmy być czujni na wszelkie formy zniewolenia i gotowi do sprzeciwu i poniesienia ofiar gdy ludzi wolnych usiłuje się rzucić na kolana.
5
14
2022-08-01 21:21:00
Artur_z_bažin:
Gliński puścił bączka - tylko czemu wszyscy musza wąchać i jeszcze za ten fetor płacić?
21
4
2022-08-01 21:33:11
robespierre:
Oczywiście, celem Powstania było uwolnienie stolicy spod niemieckiej okupacji, ale również wystąpienie w roli gospodarzy wobec zbliżającej się Armii Czerwonej, która w tych tragicznych dniach zatrzymała swą ofensywę na linii Wisły.
6
4
2022-08-01 21:34:17
robespierre:
Współcześnie ten zryw niepodległościowy — Powstanie Warszawskie — bywa przedstawiany jako akt samoistny, ludność miała być zmęczona kilkoma długimi latami okupacji. Dowódcy Powstania ewentualnej odsieczy nie skonsultowali z dowództwem radzieckim, wówczas zainteresowanym wydarzeniami na Węgrzech. Powszechnie panowało przekonanie o nadejściu pomocy zarówno ze strony nieopodal stacjonujących wojsk ZSRR, jak i Aliantów — to właśnie w czasie trwania powstania na froncie zachodnim prowadzona była operacja Market Garden. Byli tacy, którzy liczyli, iż Stanisław Sosabowski wraz ze swymi żołnierzami zostanie zrzucony nad stolicą.
4
4
2022-08-01 21:34:48
robespierre:
Powstanie bez pomocy z zewnątrz, której dowództwo nie skonsultowało, żywiło jedynie nadzieję nadejścia takowej, było skazane na klęskę. Powstańcy nie posiadali wystarczającej ilości broni, której istniały olbrzymie niedobory, pojedyncze egzemplarze broni podstawowej (np. pistolety) przypadały na kilku, a nawet kilkunastu powstańców. Już wcześniej, przed wybuchem Powstania, Niemcy ustalili część z ewentualnych punktów zbornych i miejsca wyjściowych ataków. Zdarzało się, że Powstańcy, młodzi dorośli i młodzież w wieku szkolnym, ewentualna młoda elita narodu, wychodzili wprost pod lufy niemieckich karabinów. W związku z przewagą techniczną wroga (czołgi, artyleria, samoloty, dobre wyposażenie w broń zaczepną) - Powstańcy występowali z bronią podstawową (pistolety, ewentualnie karabiny) - już w pierwszych dniach zrywu mieliśmy do czynienia z przypadkami rzezi Powstańców i ludności stolicy, z najbardziej znaną Rzezią Woli na czele, gdzie Niemcy zmasakrowali kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
4
4
2022-08-01 21:36:00
robespierre:
Niemcy do tłumienia Powstania zaangażowali formacje złożone z najgorszych i najmniej karnych elementów społecznych, jakie mieli w swej armii i społeczeństwie, którzy bezlitośnie mordowali przyszłość polskiego narodu i jego ewentualną elitę. Jako najbardziej „reprezentacyjna” pod tym względem uchodzi jednostka pod dowództwem Oskara Dirlewangera, która w swej działalności ma na sumieniu życie przeszło sto tysięcy ofiar. Zbrodni dopuszczały się również formacje sojusznicze Niemców skierowane do tłumienia powstania, składające się z równie podejrzanego elementu społecznego, mowa np. o Rosyjskiej Wyzwoleńczej Armii Ludowej (RONA), złożonej z przedstawicieli poszczególnych wschodnich narodów, np. Ukraińców, a także Ukraiński Legion Samoobrony, czy Oddział Specjalny Bergmanna, w którym „służyli” np. Azerowie.
4
5
2022-08-01 21:37:08
robespierre:
Ostatnimi laty pojawiły się treści szkalujące Powstanie i osoby biorące w nim udział, jakoby w trakcie zrywu dochodziło do aktów antysemickich czystek, a czyn zbrojny jakoby miał stanowić zasłonę pod nieskrępowaną zbrodniczą działalność Powstańców. O tego typu haniebne czyny został pomówiony np. Wacław Stykowski znany jako kapitan Hal. Tego rodzaju i podobne oskarżenia podały np. w wywiadzie jaki Baruch Bergman udzielił Rafałowi Betlejewskiemu.
3
5
2022-08-01 21:37:49
robespierre:
Powstanie Warszawskie w ogóle nie powinno dojść do skutku jako czyn zbrojny z góry skazany na klęskę, przy rażącej dysproporcji pomiędzy Niemcami i ich sojusznikami a oddziałami Powstańców, którzy nie posiadali żadnych gwarancji nadejścia pomocy z zewnątrz i w związku z obecnością ludności cywilnej na ulicach. Podaje się, iż Powstanie stanowiło spontaniczny akt ludności oczekującej rychłego końca okupacji. Moim zdaniem tego rodzaju wyjaśnienie stanowi zbędne naciąganie faktów, a za organizacją powstania stała karna formacja zbrojna. Niemcy spodziewali się wybuchu Powstania i wręcz oczekiwali na ten zryw. Pierwsze nieporozumienia pomiędzy niemieckim garnizonem a ludnością w okresie poprzedzającym pojawiły się w związku z budową umocnień frontowych. Klęska powstania dopełniła zbrodni, jakiej Niemcy dopuścili się na Polsce, chociażby przez to, iż zyskali pretekst pod dokonywanie kolejnych bestialstw, zburzenie stolicy, sterroryzowanie ludności i przeprowadzenie całkowitej i ostatecznej grabieży miasta, z którego i tak się powoli wycofywali. Działania Niemców były o tyle drastyczne i bezwzględne, iż sami spodziewali się zbliżającego upadku III Rzeszy i poniesienia odpowiedzialności za swe czyny — to właśnie kilkanaście dni przed wybuchem Powstania doszło do nieudanego zamachu na A. Hitlera i puczu wojskowego. Świadomi poniesienia odpowiedzialności zbrodniarze nie mieli już żadnych zahamowań.
4
5
2022-08-01 21:38:20
robespierre:
Polski zryw niepodległościowy nie był odosobnionym w swojej kategorii czynem, jaki zaobserwowaliśmy u schyłku II wojny światowej. Czyn powstańczy towarzyszył wyzwoleniu Paryża, Pragi, czy Słowacji, które to wydarzenia (poza Pragą) rozegrały się w okresie trwania Powstania Warszawskiego. Niemcy na froncie wschodnim i zachodnim ponosili klęski. Alianci z powodzeniem wyzwalali Zachód, a ZSRR szykował się do podjęcia operacji na Nizinie Węgierskiej, jako podstawy pod kolejne kampanie, których celem było zdobycie Berlina, wówczas Moskwa nie była zainteresowana postępami nad Wisłą.
4
5
2022-08-01 21:38:59
robespierre:
Upadek Powstania Warszawskiego, pomimo heroiczności Powstańców i ludności cywilnej, a także aktów głupoty ze strony ich przywódców, stanowi obok Kampanii Wrześniowej, Rzezi Wołyńskiej i Bitwy pod Budziszynem jedną z największych klęsk Polski w czasie II wojny i w okresie XX w., zdaje się, iż nawet najbardziej doniosłą w skutkach. Niepotrzebną śmierć poniosła spora część spośród patriotycznie nastawionych ludzi młodszych pokoleń, wykształconych i kształcących się, którzy realnie mogli odbudowywać państwo z powojennych zniszczeń. Bez nich opanowanie Polski przez ZSRR i faktyczne przejęcie władzy przez partię komunistyczną okazało się łatwiejsze. Są tacy, którzy twierdzą, iż Powstanie Warszawskie stanowiło ostatni prezent, jaki Niemcy podarowali ZSRR i to przy przyjaznej neutralności ze strony naszych rzekomych sojuszników.
4
5
2022-08-01 21:39:52
robespierre:
Wedle narracji patriotycznej albo raczej hurrapatriotycznej, decyzja o wybuchu Powstania Warszawskiego była całkowicie uzasadniona, sam zryw był wydarzeniem złożonym i zdeterminowanym – musiało do niego dojść. Wszelka krytyka zasadności Powstania, włącznie z tą racjonalną, bywa przedstawiana jako działalność na rzecz wrogów Polski – często krzywdząco. Z góry skazany na klęskę czyn powstańczy przedstawiany jest jakoby w romantycznej wizji upustu daniny krwi, jaką należało złożyć pod przyszłe odzyskanie niepodległości, które może nadejść w nieokreślonej przyszłości. Tragedia Powstania bywa przedstawiana jako niezbędna pod zachowanie uczuć patriotycznych, którymi będą żyły kolejne generacje powstańców. Stąd bez tradycji Powstania Warszawskiego miałoby nie być późniejszej „Solidarności”, a sami powstańcy odnieśli zwycięstwo pośmiertne. W tradycji pozytywistycznej tego rodzaju zrywy są przedstawiane w nieco innym świetle.
3
5
2022-08-01 21:40:25
robespierre:
Pamięć Powstania Warszawskiego — jako jednego z dwóch, obok Powstania w Getcie, jakie rozegrały się w okresie II wojny na terenie stolicy Polski — w okresie powojennym do czasów rządów W. Gomułki była marginalizowana i deprecjonowana. Spośród żołnierzy formacji konspiracyjnych wywodziło się wielu później działających w antykomunistycznym podziemiu, którzy określani byli przez nowe władze jako tzw. reakcja. Istotne zmiany nastąpiły dopiero po 1956 r., kiedy władzę w kraju przejęła frakcja nacjonalistyczna PZPR. Niewiele brakowało, aby stolica powojennej Polski została przeniesiona ze zrujnowanej Warszawy do Łodzi.
4
5
2022-08-01 22:12:34
oxjas1:
Powstancy nie walczyli o faszyzm, ale z faszyzmem ale dla PiSu to bardzo trudne do ogarniecia. Nalezy im przypomniec, ze
nacjonalizm to ideologia zbrodnicza.
Z nacjonalistow wyrastaja zbrodniarze.
Nacjonalizm prowadzi do zbrodni ludobojstwa.
19
3
2022-08-02 02:55:19
Artur_z_bažin:
Mach ależ ty pierdzielisz - powstańcy warszawscy uznali, ze lepiej zginąć z bronią w ręku walcząc przeciw Niemcom niż doczekać pokonania Niemców przez Armię Czerwoną??? człowieku... a ten o którym wspominasz nazywał się EDELMAN a nie Engelman, i nie był "zastępcą dowódcy powstania w getcie" tylko jednym z dowódców - zapamiętaj i lepiej już więcej nie filozuj
18
3
2022-08-02 06:14:59
Mach:
No już Arturze etc. ... ,masz rację Endelman - mój błąd, jednak jak już się bierzesz za korygowanie to poczytaj dokładnie. Od 8 maja 1943 r. po śmierci przywódcy powstania w getcie- Mordasejewicza zastąpił go na tym stanowisku -tj. dowódcy ŻOB - zapamiętaj sobie i już nie filozofuj. Armia Czerwona miała swoje interesy- potwierdzone w Jałcie, zatem nie była wyzwolicielem ,ale kolejnym okupantem Polski, która pozostawiła na jej terytorium liczne wojska okupacyjne do lat 90 ubiegłego wieku, a żołnierze polskiego podziemia ginęli w stalinowskich więzieniach jeszcze w okresie 10 lat po wojnie.
3
12
2022-08-02 06:20:31
Mach:
No pamięć do nazwisk i tym razem mnie zawiodła -nie Mordasejewicz a ma być Anielewicz. To po jego śmierci Endelman stał się faktycznym przywódcą powstania w getcie.
3
9
2022-08-02 07:14:43
czesiohill:
No Machu, zakałapućkałeś się. Jeśli Edelman zastąpił na stanowisku dowódcy Anielewicza, to był dowódcą, a nie zastępcą dowódcy.
18
3
2022-08-02 07:14:43
czesiohill:
No Machu, zakałapućkałeś się. Jeśli Edelman zastąpił na stanowisku dowódcy Anielewicza, to był dowódcą, a nie zastępcą dowódcy.
5
3
2022-08-02 08:21:20
Mach:
Więc czesiohillu poukładaj to sobie w głowie bym nie uznał ,żeś kretyn. Był dowódcą jednego z oddziałów ŻOB w rejonie ul.Świętojerskiej i Franciszkańskiej a jednocześnie do śmierci głównodowodzącego powstaniem Anielewicza, pełnił funkcję jego zastępcy(bo kto kogo zastąpi w czasie walk na wypadek śmierci jest z góry ustalone w wojsku by zapewnić ciągłość dowodzenia) i przejął to dowództwo powstania po jego śmierci- czy to trudne do zrozumienia.
3
15
2022-08-02 08:48:22
Artur_z_bažin:
Mach, po co ci to - żaden Endelman, tylko EDELMAN !!! - czesio też ma rację, ME był przez chwilę dowódcą ŻOB ale nie powstania, ŻOB nie był jedyną organizacją walczącą - a tego "Mordasejewicza" to skąd w ogóle ściągnąłeś? - taa... starość nie radość ale nie przejmuj się, póki wiesz jak się sam nazywasz nie jest źle - p.s. powstańcy warszawscy tyle o Jałcie wiedzieli najwyżej tyle, że nad Morzem Czarnym leży
18
3
2022-08-02 11:12:55
Mach:
Nie kołuj Arturze etc. ...EDELMAN, był ostatnim przywódcą powstania w getcie i nie jest istotne jak długo ale fakt ,że na tym stanowisku zastąpił Anielewicza .Poza ŻOB, była jeszcze tylko jedna organizacja tj. Syjonistyczna Organizacja Wojskowa, która była podporządkowana dowódcy powstania Anielewiczowi a potem Endelmanowi -wódz może być tylko jeden - czy to takie trudne do zrozumienia. Pukni się też zdrowo w główkę, nie piszę o powstańcach lecz o Armii Czerwonej
bo to Armia Czerwona poprzez Stalina wiedziała o postanowieniach w Jałcie i to na jego wyraźny rozkaz wstrzymano ofensywę, zatrzymując ofensywę po drugiej stronie Wisły by powstańcy się wykrwawili- cel sowietów był jasny-podbić Polskę.
1
9
2022-08-02 13:09:39
Ruben:
Wieczna chwała bohaterskim, zwykłym żołnierzom i potępienie dla dowódców, którzy nie dorośli do tego by nimi być!
5
1
2022-08-02 16:30:51
św. Patryk.:
aż strach pomyśleć co by się z Polską stało, gdyby taka jak Ukrainę ruska inwazja dotknęła nas, przy obecnych władzach - z całym tym pluszowym Adrianem, odważnym kiedy śpi Jarosławem, dzielnym do bólu szczęki Antonim, zwycięską inaczej Beatą, wiejskim filozofem Markiem, dezorganizatorem Jackiem i resztą tego złodziejskiego kabaretu
14
1
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły:
33 