1500 euro od głowy

Od kilkunastu tygodni na przejściu granicznym w Cieszynie Boguszowicach funkcjonariusze Straży Granicznej ujawniali nielegalnych migrantów z krajów arabskich i azjatyckich. Wszystkie te przypadki łączył podobny sposób przemytu. Ludzi ukrywano w naczepach tirów, a przewoźnikami byli litewscy i łotewscy kierowcy. Jazda odbywała się w ekstremalnych warunkach, pośród ładunków, bez jedzenia i picia.

W czterech przypadkach ujawniono 57 cudzoziemców, którzy płacąc nawet 1500 euro, próbowali nielegalnie przekroczyć polsko-czeską granicę. Wszyscy ujawnieni migranci do Polski wjechali legalnie. Tu znalazły się osoby, które za pieniądze oferowały przerzut do Włoch. W  Warszawie oraz dwu innych miejscowościach województwa mazowieckiego Straż Graniczna dokonała ich zatrzymań. Trzej mężczyźni i kobieta, w wieku od 34 do 47 lat, są podejrzani o udzielenie pomocy w zorganizowaniu migrantom nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymani to Polak, obywatel Pakistanu i dwójka obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej. W tej sprawie zatrzymanych jest już 9 osób, a wśród nich czterej kierowcy tirów - powiedział mjr Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

Podczas ostatnich zatrzymań podejrzanych osób pogranicznicy zabezpieczyli paszporty i dowody osobiste obywateli Rosji, kilkanaście kserokopii dokumentów paszportowych obywateli Pakistanu, blisko 30 zdjęć paszportowych niezidentyfikowanych osób. Zabezpieczono także kilka kart pobytu cudzoziemców w Polsce. Teraz podejrzani staną przed prokuratorem. Za udział w organizowaniu przemytu ludzi przez granicę grozi im do ośmiu lat więzienia.