„Zgotujemy im piekło”

W niedzielę hokeiści Sparty, na otwarcie ćwierćfinałowej serii, rozstrzygnęli losy spotkania w dogrywce. Dziś Stalownicy prowadzili od 36. minuty po trafieniu Tomáša Kundrátka, ale jednobramkowej zaliczki nie utrzymali, gdyż gospodarze wyrównali w 50. minucie za sprawą Romana Horáka, a tuż przed upływem regulaminowego czasu gry zapewnił Sparcie zwycięstwo Michael Špaček.

Prażanie prowadzą w ćwierćfinałowej serii 2:0 (gra się do czterech zwycięstw), a teraz rywalizacja przeniesie się do Trzyńca. Spotkania w Werk Arenie zaplanowano na czwartek (17:00) i piątek (18:00). – Liczyliśmy na jakiś zysk, ale niestety, wracamy do domu z niczym. Dziś nie dopuściliśmy gospodarzy do zbyt wielu sytuacji strzeleckich. Myślę, że rozegraliśmy dobre spotkanie, przez 50 minut radziliśmy sobie bardzo dobrze, ale końcówka nam uciekła. U siebie zgotujemy im piekło – przyznał Zdeněk Moták (na zdj.), trener mistrzów Czech.