Zbytków - mają swój kościół

Powinniśmy się ciągle przeglądać w świątyni jak w lustrze – podkreślił bp Roman Pindel, który dokonał 1 maja poświęcenia filialnego kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Zbytkowie. Podczas uroczystej Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu księży, w obecności parlamentarzystów i samorządowców oraz parafian, ordynariusz bielsko-żywiecki przypomniał, że świątynia katolicka jest przede wszystkim przeznaczona na słuchanie słowa Bożego i sprawowanie Eucharystii.

28 maja 2006 roku w Krakowie, Papież Benedykt XVI poświęcił kamień węgielny pod budowę nowej świątyni w Zbytkowie. W tym samym roku, pośród zbytkowskich pól stanął drewniany krzyż, w miejscu gdzie miała powstać świątynia. Dwa lata później we wrześniu 2008 roku rozpoczęto pierwsze wykopy. W grudniu tego samego roku wmurowano w fundamenty Akt Erekcyjny świątyni. Przez kolejne lata parafianie pomagali w kolejnych etapach prac budowlanych.

Cieszymy się, że w tak szybkim tempie udało się wybudować kościół i go wyposażyć, aby ks. biskup mógł przyjechać i go konsekrować – mówi proboszcz strumieńskiej parafii ks. kan. Oskar Kuśka. Jak dodaje, to szczególny moment w historii kościoła, ale i dla samego ksiedza. To praktycznie raz w życiu przeżywa się takie chwile, dzisiaj mieliśmy okazję tego doświadczyć, dla proboszcza się to rzadko zdarza - dodaje kanonik.

Na obrzęd poświecenia kościoła składa się m.in. namaszczenie krzyżmem ołtarza i ścian kościoła – tzw. Zacheuszek, okadzenie ołtarza, kościoła i wiernych i przygotowanie ołtarza, nałożenie na mensę ołtarzową obrusu i zapalenie świec. Hierarcha umieścił w podstawie ołtarza relikwie św. Stanisława BM, które w 1952 roku dla kaplicy Matki Bożej Szkaplerznej w Zbytkowie podarował biskup Juliusz Bieniek.

Jak zaznaczył w homilii bp Pindel, stan świątyni wzywa do odpowiedzi na pytanie o stan wspólnoty. To, że tworzymy wspólnotę świętą, która ma trwać, tak jak trwają mury świątyni, jest wyzwaniem do tego, żebym ja przypadkiem nie dał się zaliczyć do tych burzących jedność, tak jak są ludzie, którzy burzą świątynię– wyjaśnił i sprecyzował, że burzenie jedności może dokonywać się poprzez niewłaściwe słowo czy zaniechanie okazania pomocy potrzebującemu.



Przy nowym kościele, na jego zapleczu znajdują się również salki i pomieszczenia gospodarcze. Będzie to miejsce spotkań parafian, jest też kancelaria. Kościół jednak na razie jest filią strumieńskiego. Jeśli będzie więcej niż tysiąc parafian, wówczas zostanie odrębną parafią – wyjaśnia ks. Kuśka.

Jan Bacza