Zatrzymanie mężczyzny nawołującego do zamachu na maszty telekomunikacyjne

- 30-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego oświadczył, że robiąc wpis był pod wpływem silnych emocji i pod wpływem alkoholu. Nic jednak nie usprawiedliwia jego postępowania, a za przestępstwo publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa grozi mu kara do 2 lat więzienia - informuje podkom. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji

Szybka reakcja policji

Funkcjonariusze z Cieszyna otrzymali sygnał od CBZC o niepokojącym komentarzu opublikowanym w sieci. W związku z tym natychmiast rozpoczęli działania mające na celu ustalenie tożsamości osoby odpowiedzialnej za ten wpis. Już w ciągu kilku godzin udało się zidentyfikować podejrzanego, który przebywał na terenie gminy Istebna.

Mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia po południu. Kryminalni z cieszyńskiej komendy zaskoczyli go podczas wizyty w jego miejscu zamieszkania. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli laptop oraz telefony komórkowe, które mogą stanowić dowody w sprawie.

Dalsze kroki prawne

Zebrane przez policję materiały dowodowe zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Cieszynie. Po ich analizie prokuratura zdecyduje o dalszym postępowaniu wobec zatrzymanego. Za nawoływanie do popełnienia przestępstwa w przestrzeni publicznej, w tym w internecie, grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

Wolność słowa a odpowiedzialność

Incydent ten po raz kolejny przypomina o odpowiedzialności za słowa, szczególnie w kontekście cyberprzestrzeni. Wolność słowa nie jest bezgraniczna – nie ma przyzwolenia na mowę nienawiści ani nawoływanie do przemocy. Choć w sieci wiele osób czuje się anonimowych, każde zachowanie pozostawia ślad, a osoby łamiące prawo nie mogą liczyć na bezkarność.

Policja apeluje do internautów o rozwagę i przestrzeganie przepisów prawa oraz zasad etykiety w sieci.

red.