Zapłacił kradzioną kartą, ale to nie jedyne jego przestępstwo

Jak się okazało, w tym samym czasie ktoś włamał się do kościelnej skarbonki i ukradł 500 zł. Podejrzewano, że sprawca jest ta sama osoba. Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Po zabezpieczeniu niezbędnych dowodów, krok po kroku podążali za sprawcą.

- Sprawa była o tyle utrudniona, że mundurowi posiadali jedynie poszlaki wskazujące na przestępcę, ponieważ nie został on zarejestrowany przez kamery monitoringu. Jak się okazało, dzięki dobremu rozpoznaniu terenu przez dzielnicowego aspiranta Bogusława Burego, policjanci szybko zatrzymali sprawcę. Mundurowi zatrzymali go w jednym z lokali gastronomicznych w Wiśle -relacjonuje podkom. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.

18-latek jadł posiłek, za który zdążył zapłacić kradziona kartą. Mężczyzna miał przy sobie kradzione dokumenty oraz część gotówki. Okazało się, że mężczyzna był odpowiedzialny nie tylko za te przestępstwa, ale także za szereg innych związanych z kradzieżami, włamaniami oraz usiłowaniami popełnienia podobnych przestępstw przeciwko mieniu. - Łącznie usłyszał siedem zarzutów związanych z przestępstwami, które popełnił na szkodę aż dziewięciu pokrzywdzonych – dodaje Pawlik - to zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem do kościelnych skarbonek, kradzieży gotówki, dokumentów oraz płatności kradzionymi kartami bankomatowymi.

18 latkowi grozi do dziesięciu lat więzienia.

Red.