Zacięta walka o żółte koszulki liderów

Bardzo zacięta walkę o zwycięstwo można było podziwiać dzisiaj na skoczni HS-44 w kategorii Junior E. Znów tej zimy najlepszy okazał się Wiktor Szozda, reprezentant klubu WSS Wisła, który minimalnie, bo o 2,3 punktu pokonał Jana Rzadkosza z TS Wisły Zakopane. - Na pewno do samego końca będę walczył o żółtą koszulkę lidera, bo nie chcę jej oddać. W zeszłym roku byłem 22. w klasyfikacji, więc chcę ją zatrzymać jak najdłużej, a najlepiej wygrać całą klasyfikację - opowiada Wiktor Szozda. - Jestem zadowolony z dzisiejszych moich skoków. Ten z pierwszej serii bardzo mi wyszedł, natomiast drugi już trochę sobie odpuściłem, bo nie chciałem się wywrócić, bo widziałem, że daleko lecę - dodaje. Brązowy medal w tej kategorii wywalczył natomiast zwycięzca piątkowego konkursu - Marcin Wróbel z zakopiańskiego AZS-u.

W kategorii Młodziczki tempa nie zwalnia Paulina Cieślar - również zawodniczka wiślańskiego klubu, która po raz piąty stanęła dzisiaj na najwyższym stopniu podium. - Z jednej strony idę jak burza i pewnie wygrywam kolejne konkursy, jednak nie mogę być jeszcze pewna zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Przez cały czas czuję, że na zwycięstwo muszę zasłużyć, a te skoki, które oddaję, nie do końca są takie, jak bym chciała - przyznaje złota medalistka. - W moich skokach brakuje przede wszystkim takiego płynnego odbicia na progu, no i lądowania telemarkiem, bo z tym mam największy problem - opowiada z uśmiechem na twarzy Paulina Cieślar. 14-latka o ponad 25 punktów wyprzedziła zawodniczkę AZS-u Zakopane - Sabinę Król. Natomiast brązowy medal po raz kolejny powędrował w ręce Róży Pawlikowskiej z zakopiańskiego AZS-u.

Konkursy III edycji LOTOS Cup 2016 w kategorii Junior D zdominował Adam Niżnik. Reprezentant TS Wisły Zakopane podczas tego weekend wywalczył dwa złote medale, pokonując w sobotnich zawodach o pięć punktów Jana Habdasa z klubu LKS Klimczok Bystra. Na najniższym stopniu podium ponownie stanął Wiktor Fickowski z klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk. 

Po raz piąty w tym sezonie zawody LOTOS Cup 2016 w kategorii Junior C wygrał Tomasz Pilch z WSS Wisła w Wiśle. - Pierwszy skok zepsułem trochę dzisiaj, ale ten drugi wyszedł mi już na takim naprawdę dobrym poziomie i jeszcze powietrze pod narty przyszło i myślę, że też dlatego mogłem daleko odlecieć - ocenia 15-latek. - W pierwszym skoku po prostu za mocno do przodu się odbiłem i tak to poleciało - dodaje. - Jeżeli chodzi o warunki, to fajnie się dzisiaj skakało, jednak wiatr trochę kręcił i było miękko na zeskoku - przyznaje Tomasz Pilch. Siostrzeniec Adama Małysza, mając w swoim dorobku 580 punktów, pewnie kroczy po triumf w klasyfikacji generalnej cyklu. Dzisiaj Tomasz Pilch o niespełna pięć punktów okazał się lepszy od Kacpra Stosla z AZS-u Zakopane. Natomiast brąz powędrował w ręce reprezentanta Kadry Juniorów w kombinacji norweskiej - Piotra Kudzi z klubu LKS Klimczok Bystra.

Drugie zwycięstwo pod nieobecność zawodniczek Kadry Kobiet w skokach narciarskich odniosła Anna Twardosz. Reprezentantka klubu PKS Olimpijczyk Gilowice na skoczni HS-77 pewnie pokonała Ukrainkę Khrystynę Droniakową, która do liderki straciła blisko 10 punktów. Brązowy medal wywalczyła natomiast zawodniczka zakopiańskiego AZS-u - Joanna Kil.

W kategorii Junior B najlepszy na skoczni HS-106 okazał się reprezentant Ukrainy Yevgen Marusyak, który o 2,5 punktu wyprzedził zawodnika klubu SS-R Sokół Szczyrk - Dominika Kastelika. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął kolejny z Ukraińców Stepan Pasichnyk.

W kategorii Junior A byliśmy świadkami prawdziwej deklasacji rywali przez Łukasza Podżorskiego z klubu WSS Wisła. Reprezentant Kadry Juniorów dwukrotnie dzisiaj lądował za linią setnego metra (100 i 100,5 m), pokonując ostatecznie aż o 35 punktów Czecha Frantiska Holika. Obok nich na podium stanął kolejny z czeskich zawodników - Filip Sakala, syn słynnego skoczka Jaroslava Sakali.

Złoty medal w kategorii Senior zgarnął dzisiaj zawodnik Kadry Juniorów Adam Ruda. - Dzisiaj jestem zadowolony ze skoków i z wyniku, bo wczoraj nie poszło mi tak jak miało pójść. Jednak dzisiaj były już fajne skoki, stabilne, takie jak chciałem i wszystko wyszło dobrze - cieszy się podopieczny Roberta Matei. - Dużo dało mi ostatnie zgrupowanie w Planicy, gdzie udało nam się poprawić kilka błędów i myślę, że będzie coraz lepiej - dodaje. - Cały czas pracowaliśmy nad odbiciem, to mój główny problem - podsumowuje złoty medalista. Reprezentant klubu ZTS Zakucie po skokach na odległość 99,5 oraz 102 metry o 6,5 punktu okazał się lepszy od Andrzeja Zapotocznego z AZS-u Zakopane. Natomiast brązowy medal wywalczył zwycięzca wczorajszego konkursu - Tomasz Byrt z klubu WSS Wisła w Wiśle.

Finałowe zawody XII edycji Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich „Szukamy Następców Mistrza”- LOTOS Cup 2016 w skokach narciarskich i w kombinacji norweskiej rozegrane zostaną już w kolejny weekend, w dniach 12-14 lutego 2016 roku.

Anna Karczewska / PZN