Za co turyści lubią Skoczów?

Pracowników Biura Promocji i Informacji ARTadres prowadzonego przez Miejskie Centrum Kultury „Integrator” goście pytają przeważnie o drogę i miejscowe atrakcje. – Często podziwiają też ekspozycję w naszej galeryjce, która połączona jest z Biurem Promocji i informacji. – opowiada Dorota Kochman ze skoczowskiego ARTadresu – Wypożyczają również audioprzewodniki.

Turyści przyjeżdżający do Skoczowa zachwycają się nie tylko urokliwymi zabytkami i terenami rekreacyjnymi. Zwracają uwagę na miłą obsługę i szczególne produkty, które są pamiątką wizyty w Skoczowie. Coraz większą popularnością cieszą się skoczowskie pierniki. Turyści pytają też o tatarczówkę, tradycyjną nalewkę na bazie tataraku, skoczowskie kapelusze czy tradycyjnego weselnego kołacza. Skoczów cieszy się popularnością wśród grup pielgrzymkowych, które szukają w Skoczowie śladów św. Jana Sarkandra czy św. Jana Pawła II. – Goście chętnie wypoczywają też w gospodarstwach agroturystycznych, szukając w Skoczowie ucieczki od zgiełku wielkich miast. Chętnie przemierzają też szlaki spacerowe, ogromnym wrażeniem jest panorama Beskidów, którą można podziwiać z Kaplicówki. Odwiedzają również muzea św. Jana Sarkandra i Gustawa Morcinka - ślady tego pisarza w naszym mieście to również cel podróży niejednego turysty – relacjonuje Dorota Kochman.

Rodzice i opiekunowie chwalą sobie też atrakcje dla dzieci – liczne place zabaw, bogatą bazę sportową czy skoczowską pływalnię. Również Dream Park w Ochabach cieszy się ogromnym powodzeniem. Turyści korzystają również ze stadniny koni oraz nowo wybudowanego ochabskiego skansenu.

Dużą popularnością cieszą się też szlaki rowerowe. Wielu obcokrajowców odwiedza nasze miasto na rowerze przemierzając szlak Greenways Kraków-Morawy-Wiedeń.

– Turyści zachwalają w Skoczowie miejscowe atrakcje, bliskość szlaków górskich, czystość naszego miasta i atmosferę. Zabierając foldery promocyjne zapewniają, że niejednokrotnie wrócą do naszej gminy, bo, jak mówią, tu można odpocząć, miło spędzić czas i poznać wiele ciekawych historii. – mówi Dorota Kochman.

Tylko w czerwcu Biuro Promocji i Informacji odwiedziły 442 osoby, również z zagranicy. Według relacji Doroty Kochman, najczęściej zaglądają tam: Czesi, Brytyjczycy, Niemcy, Belgowie a nawet Włosi. – Nie brakuje też turystów z Polski. Najliczniej odwiedzają nas mieszkańcy Górnego Śląska, ale mamy też gości z województwa małopolskiego, mazowieckiego czy z miejscowości północnej Polski. – mówi

Zapraszamy do Biura Promocji i Informacji ARTadres (Rynek 18) codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-16.00.

(red)