Wypadek w Gumnach

Marzanna: Popatrzcie jak ta droga wygląda. Gdzie pługi znowu zaspały. Za mostem w stronę Cieszyna jest już droga ok.

yamah: Co droga, co droga... jak ma wyglądać, przecież jest zima. Tak trudno to zrozumieć że w lutym pada śnieg i drogi mogą być śliskie? Jakoś wszyscy inni dali radę, tylko jeden gamoń nie dostosował prędkości do warunków...

jo.papuga: Ta cesta wcale nima tako zło, jeździłech po dużo gorszych.

Przepierón: Marzanna, co Ty chcesz od tej drogi? Przecież asfalt jest widoczny a te 1 cm śniegu oraz troche lodu pługi nie zgarną, gdybyś chciała w całej Polsce mieć pięknie odśnieżone drogi to musiałoby miliony ludzi po drogach z miotłami i szpachelkami chodzić, drogi zamiatać i lód zdrapywać. Jak jest droga śliska to trzeba prędkość pojazdu dostosować do panujących warunków na jezdni. Jeżeli 30km/h jest za szybko to trzeba jechać 20 km/h , ale dojechać do celu a nie do rowu bądź zaparkować w autobusie. Wymówką kolesia będzie, że jest świetnym kierowcą i jeździ szybko ale bezpiecznie co z resztą jest dobrze widoczne na zdjęciach. Może nie zauważył autobusu tak jak ten na ul. Frysztackeij nie zauważył znaku STOP i dwóch lokomotyw, podobno też wybitny kierowca.<br />Widząc inny odcień drzwi w rozwalonym samochodzie (od strony kierowcy) pozwolę sobie stwierdzić, że stłuczki temu kierowcy nie są obce.

Marzanna: Jedynie świadkowie wypadku mogą coś na ten temat powiedzieć. Nikt nie jechał szybko i nikt nie piracił. Nie życzę nikomu znaleźć się w takiej sytuacji. Dobrze że się to tak skończyło.

Przepierón: Marzanna, napisz coś w tym temacie, może wg Ciebie betonowa podpora wiaduktu winna.<br />http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,36196,wypadek--akt-oskarzenia.html<br />

Marzanna: Samochodem jechała kobieta w kierunku Skoczowa wg. mnie nie jechała szybko i nagle obróciło jej samochód wzdłuż drogi przed sam przód autobusu odbijając się od autobusu uderzyła w drugi samochód jadący w kierunku Skoczowa. Jak można na takiej drodze dodać gazu przy takiej drodze. Nie widziałam żeby to był pirat drogowy.

laila: Marzanna, napisałaś \&quot;Samochodem jechała kobieta w kierunku Skoczowa wg. mnie nie jechała szybko i nagle obróciło jej samochód wzdłuż drogi przed sam przód autobusu\&quot;. Jeżdżę sporo i to w różnych warunkach, ale z doświadczenia wiem, że samochody nie obracają się same z siebie, coś kierowca musi zrobić głupiego, wcale nie musi to być prędkość, tylko nieodpowiedni manewr lub działanie nerwowe. To raz. Dwa - jechała w poprzek drogi, że ją obróciło wzdłuż??

krolik bugs: A w debowcu co to za osioł tym plugiem w płot wjechał?

krokusik: Ale macie problem. Wywaliło ją w koleinie, czy na śliskiej nawierzchni i przywaliła. Kobieta, mężczyzna, czy gówniarz, każdemu się może zdarzyć. Fajnie się pisze przy gorącym grzejniku. Pisowski smog popuścił?

Michal1977: Widzę, że tutaj sami wszechwiedzący ludzie, którzy po samych zdjęciach potrafią ocenić prędkość i zachowanie kierowcy. Nikt się nie zastanowił, że bez powodu na prostej drodze się nie wpada w poślizg, nawet przy tak złych warunkach. Z relacji wynika, że kierowca autobusu wjechał jednym kołem na przeciwny pas co spowodowało nagłe odbicie w prawo, a potem w lewo. Policja niewiele wyjaśniając po prostu przyjęła najprostszą wersje zdarzeń i podłożyła prawie nie przytomnej i rannej osobie mandat do podpisania. Jak tak można? Czy są tu może jacyś świadkowie tego wypadku? lub sytuacji kiedy pojawiła się tam policja? <br />Jeśli tak to bardzo proszę o kontakt mailowy mic.pol.77@wp.pl.

Delete: Baba za kierownicą i wszystko jasne, teraz jeszcze świadka szuka żeby na jej korzyść poświadczył. Jak nie umie w takch warunkach jeździć to niech w domu na zapiecku siedzi.

ciamajda: Po godzinie 15:00 do Międzyświecia koło Skoczowa, zjechały straże pożarne. Jak się okazało ratownicy neutralizowali tam plamę oleju na drodze. W działaniach brały udział jednostki z PSP oraz OSP.<br /><br />Szanowny autorze. Na \&quot;kontakt24\&quot; Podaje się informacje sprawdzone. Ta plama oleju była w Wilamowicach.

mati024: Mieszkam tam i jeżdżę codziennie więc powiem Wam że w tym miejscu droga nie jest w odśnieżana (piaskarki jadące od Cieszyna kończą lub skręcają na Dębowiec) ani sypana solą czasem się trafi że sypną szlaką. Więc jest ślisko a sama droga tez jest w fatalnym stanie i wierzcie mi że nie trzeba dużej prędkości żeby wpaść tam w poślizg. Tak samo jest wyżej na wiadukcie który przebiega nad S4. Każdego roku w barierkach parkuje tam kilka, kilkanaście samochodów, również z braku odśnieżania. Ludzie którzy jeżdżą tą drogą powinni się juz nauczyć że niestety ale nie da się tam podgonić i lepiej jechać 40km/h niż jak ta kobieta mieć rozbity samochód. Pozdrarwiam

Donek: Ale dożyliśmy czasów, każdy może wpaść w poślizg nawet ta policja. Wypadki chodzą po ludziach, niestety więc nie wiem po co ten mandat. Dla zasady śmieszna sprawa. Nikt nie wpada w poślizg dla zabawy bo straty tego wypadku są duże, uszczerbek na zdrowiu, stłuczony samochód.

Przepierón: @mati024, piszesz tak:<br />\&quot;Tak samo jest wyżej na wiadukcie który przebiega nad S4. Każdego roku w barierkach parkuje tam kilka, kilkanaście samochodów, również z braku odśnieżania.\&quot;<br /><br />Odp. W Bielsku na S1 \&quot;zakręcie idiotów\&quot; nawet latem i to prawie codziennie parkują idioci w berierce.

yamah: Panie Donek, jak kiedyś (czego ci oczywiście nie życzę) będziesz poszkodowanym w takim zdarzeniu, (czyt. jak ktoś do ciebie wrąbie) to się dowiesz po co sprawca dostaje mandat i te zasady wcale nie będą dla ciebie takie śmieszne. Widać że nigdy nie brałeś udziału w takim zdarzeniu i rozumujesz jak \&quot;baba\&quot;, więc się nie wymądrzaj.

Volvik: Co się tak wszyscy czepiają tej drogi??? Warunki na niej niczym nie odbiegają od zimowych standardów. Inne drogi są dużo gorsze !!! <br />A propos... czy któryś z tych czepialskich jechał wczoraj, albo chociażby dzisiaj rano drogą wojewódzką DW937 na Jastrzębie? Droga biała (dosłownie) i to na całej długości do samego Jastrzębia. Tam jakoś nikomu nie było to dziwne...., a tutaj wielki raban o stara skoczowiankę.<br />Stara droga na Skoczów ma dożo niższy status niż droga wojewódzka DW937, a porównując nawierzchnię, to i tak wyglądała jak S52 przy drodze na Zamarski. Poza tym to ruch na Jastrzębie jest dużo większy, (nie tylko lokalny), a jakoś nic na tej drodze się nie wydarzyło, nikt też specjalnie nie narzekał. <br />A tutaj... jeżdżą tylko tubylcy i jeszcze się nie nauczyli? <br /> @mati024 - twój cyt. \&quot; Ludzie którzy jeżdżą tą drogą powinni się juz nauczyć że niestety ale nie da się tam podgonić i lepiej jechać 40km/h niż jak ta kobieta mieć rozbity samochód.\&quot;

mitsutech: Do myślących podobnie jak Donek.<br />Jeżeli chodzi o sprawę mandatu nakładanego na sprawcę kolizji to nie jest to kwestia (cyt:) \&quot;Dla zasady, śmieszna sprawa\&quot;, tylko jest to wymóg wnikający z przepisów zawartych w Kodeksie Wykroczeń. Czy się to komuś podoba, czy nie, w myśl polskiego prawa, kolizja drogowa jest traktowana jako wykroczenie skutkowe i jej sprawca ponosi odpowiedzialność określoną w z Art. 86. § 1 KW: (cyt.)<br /> \&quot;Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując<br /> należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,<br /> podlega karze grzywny.\&quot;<br />Mówiąc prościej - sprawca kolizji musi zostać ukarany, może oczywiście nie zgodzić się na mandat (np. jeżeli twierdzi, że to nie on jest winien), wówczas policjanci kierują sprawę do Sądu. Wtedy jednak znacznie odwleka się sprawa wypłaty odszkodowania. Mówiąc znowu prościej, - aby poszkodowany mógł otrzymać odszkodowanie z polisy OC sprawcy, musi on być najpierw wskazany i ukarany.<br />Tak czy owak, nie jest to kwestia \&quot;śmiesznej zasady\&quot;, ani tym bardziej widzi mi się policjantów. Jest to jak najbardziej normalna procedura i nikt (kto posiada prawo jazdy) nie powinien być tym zdziwiony. Powinniśmy wiedzieć o tym że prawo jazdy to nie tylko dokument dający uprawnienia do kierowania pojazdami, to również dokument który nakładana na posiadacza obowiązki, a przede wszystkim odpowiedzialność... Jeżeli będziemy sobie zdawać sprawę z tego że oprócz uprawnień mamy jeszcze obowiązki, oraz że ciąży na nas odpowiedzialności to kwestia kary za popełniony błąd (prędkość, technika jazdy, zła reakcja, itp...) nie będzie nikogo dziwić. <br />Ps. A czy tam policja poszła po najmniejszej linii oporu czy też nie, to zupełnie inna sprawa jest i nie nam tu oceniać... Nie wiem też o jakim wyniku i o jakiej relacji mówi Michal1977 i skąd wziął te rewelacje z wyjeżdżającym kołem autobusu???