Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Wybory 2018: Jedne wybory, trzy rodzaje głosowań

W czasie wyborów samorządowych w rzeczywistości głosy są podliczane na trzy różne sposoby. Inny na przykład jest sposób wyboru radnych w niewielkich miejscowościach, inny w przypadku radnych powiatowych. Są to różne głosowania – wybierani są radni różnych szczebli, a także wójtowie, czy burmistrzowie miast. W związku z tym, w przypadku każdego głosowania, można mówić o zastosowaniu innego systemu wyborczego.

W przypadku głosowaniach na radnych gminnych, w przypadku gmin zamieszkałych przez nie więcej, niż 20 tysięcy osób, zastosowane zostaną tzw. JOW-y. Radnych wybiera się w sposób większościowy. Mieszkaniec gminy może oddać swój głos na konkretną osobę. Osoba, która uzyska tych głosów najwięcej (nawet jeżeli nie uzyskała więcej, niż 50% wszystkich głosów) otrzymuje mandat radnego. W przypadku, gdy w danym okręgu wyborczym o mandat ubiega się tylko jeden kandydat, nie ma konieczności przeprowadzania wyborów, kandydat automatycznie zostaje radnym.
W przypadku gmin, w których liczba mieszkańców przekracza 20 tysięcy mieszkańców, zastosowany zostanie system proporcjonalny. Okręgi wyborcze są wielomandatowe z głosem preferencyjnym. W tym systemie wyborczy głosują na zbiór kandydatów, ustawiając ich w kolejności od najbardziej pożądanego na danym stanowisku, do najmniej. Głos preferencyjny polega na wpisaniu odpowiedniej liczby, obok nazwiska danego kandydata. W systemie tym stosuje się głosowanie na konkretnego kandydata, nie zaś na jego komitet wyborczy. Taka sama procedura stosowana jest w przypadku kandydatów do rady powiatu i sejmiku wojewódzkiego. Mandaty są dzielone w danych okręgach, pomiędzy listy wyborcze. Podział jest proporcjonalny, do uzyskanych przez daną listę wyborczą głosów. Im więcej głosów oddanych na daną listę wyborczą, tym więcej mandatów, dla kandydatów z tej listy.
W przypadku wyborów, dotyczących wójtów, czy burmistrzów (na Śląsku Cieszyńskim w żadnej z gmin organem wykonawczym nie jest prezydent), głosuje się na konkretną osobę, jednak uzyskanie najwyższego wyniku w głosowaniu nie zawsze zapewnia objęcie odpowiedniej funkcji. W przypadku tego głosowania obowiązuje bezwzględna ilość głosów. Jeżeli kandydat na włodarza miasta uzyska 50% + 1 wszystkich oddanych głosów, wybory uznaje się za rozstrzygnięte. W przypadku, gdy żaden z kandydatów nie uzyska takiego wyniku, przeprowadzana jest druga tura głosowania, w której zagłosować można na jednego z dwóch kandydatów, którzy w pierwszej turze uzyskali największą ilość głosów.

 

źródło: ox.pl
dodał: JŚ

Komentarze

4
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2018-08-26 10:00:56
crank: Komuna wróciła. Głosowali jak chcieli, a wybrali kogo trzeba. Nie zamierzam przyłożyć ręki do tych machlojek.
2018-08-26 14:58:06
nobody66: Szanowny crank, jak każdy tak pomyśli, to będziemy tkwić w tym g.wnie do końca świata i o jeden dzi eń dłużej. Rządzący właśnie liczą na to, że rezygnacja z uczestnictwa w wyborach pozwoli im utrzymać ryje przy pełnych korytach wszystkich szczebli. Nie pozwólmy na to.
2018-08-26 20:28:09
crank: Jak niby chcesz nie pozwolić? Przecież pomieszanie z poplątaniem jest po to, aby nikt nie mógł zrozumieć na kogo tak naprawdę głosował.
2018-08-27 23:18:18
bronek91: Rządzący każdej systemowej partii i proweniencji liczą na swe żelazne elektoraty, które budują w oparciu o emocje. Natomiast w III RP, Republice Okrągłego Stołu i jej wymiaru z dodatkiem Katastrofy Smoleńskiej, większość niezdecydowanych ma oddać swój głos na zasadzie tak zwanego mniejszego zła i pogodzić się z losem.... Natomiast kiery nie chce być ani z PO ani z PiS ani z ich klonami staje się systemowym faszystą. Odpływ lemingów hamują partie klony PO i PiS lub ich potencjalne partie kameleony. Układy się zmieniają, czasy się zmieniają a CV wielu zawodowych i wyuczonych w tym kierunku polityków dowodzi, iż to wszystko stanowi jedną PO-PiSową partyję... Ważne, żeby kasa się zgadzała i istniała sytuacja braku jakichkolwiek rozliczeń, no chyba że kogoś dla gawiedzi będzie trzeja poświęcić. Stopień upartyjnienia sięga już nawet samorządów i pytanie, gdzie podziały się czasy z dominacją merytoryki w życiu publicznym, gdzie partie o profilu liberalnym, konserwatywnym, socjaldemokratycznym, chrześcijańsko-demokratycznym, a nawet czysto komunistyczne (ale bez odwoływania się do metod) itd.??? Pytanie kiedy i jak długo istniała w Polsce taka idylliczna sytuacja. Partyja PO-PiSu jak nowotwór złośliwy żre strukturę tego państwa i narodu. Tylko legalna i zgodna z prawem zmiana systemu politycznego tym razem bez grubej kreski położy temu kres. Pytanie, czy już czasem nie jest za późno?
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: