Witaj Wiosno! Witej jor!
Początek wiosny może być określany na dwa różne sposoby, np. astronomicznie i kalendarzowo. Wiosna astronomiczna zaczyna się w momencie równonocy wiosennej, kiedy to dzień i noc mają jednakową długość, a słoneczne promienie padają prostopadle do równika. Ten moment nastał dziś ( 20 marca 2024) o godzinie 4:07.
Z kolei wiosna kalendarzowa, także nazywana meteorologiczną, zaczyna się 21 marca według kalendarza gregoriańskiego.
Jor, jar - wiosna
W gwarze cierzyńskiej zachowała siędawna słowiańska nazwa wiosny, czyli jar, jarz (na Śl rodz ż) 'wiosna': Wcziaszno jor, nieskorno jor, kiejszi ta jor przidżie Jaworzynka ciesz; Śl pd, Mp pd. JR (Mały Słownik Gwar Polskich, Kraków 2010).
Prasłowiański trzon jar- oznacza siłę i krzepkość – nic dziwnego, że okres wiosenny nazywano tym mianem.
Marzanna czy chodzyni po morzanie, albo zrzucanie Judosza z wieży?
W wielu krajach Europy Środkowej, w tym w Polsce, popularnym zwyczajem związanym z nadejściem wiosny jest topienie Marzanny. Marzanna to lalka wykonana z gałęzi, słomy i ubrań, symbolizująca zimę. Zwyczajowo topi się ją w rzece lub stawie, co ma przynieść zapowiedź wiosny i pozbycie się zimowych złych duchów. Jak zauważa jednak prof. Karol Daniel Kadłubiec w „Małym Leksykonie Kultury Ludowej Śląska Cieszyńskiego”
W tzw. Czornym Tydniu, rozciągającym się od Niedzieli Śmiertelnej (Czarnej) do Palmowej (Kwietnej) chodziły po Trójwsi, Hyrczawie, Bukowcu, rzadko po Łomnej dwie dziewczyny w czarnych hackach (wełnianych chustach), jedna z koszykiem druga ze szmacianą lalką. Mówiono, że chodzą po morzanie, jakby z marzanną. W ich repertuarze były dwie pieśni, jedna kościelna ( Podziękujmyż Chrystu Panu a cześć, chwała niech mu będzie daną), druga obrzędowa (Marzanna, marzanna coś w poście jodała) […] Poza Beskidami zwyczaj chodzenia z marzanną, kukłą symbolizującą zimę, martwotę, na ziemi cieszyńskiej nie był znany, a jej topienie 21 marca, w dzień początku wiosny, jest zwyczajem wtórnym, nie autentycznym, upowszechnianym od 2 poł. XX wieku przez telewizję i podchwyconym przez szkoły, czasem zespoły regionalne.
Tradycyjne topienie Marzanny chrześcijaństwo próbowało zastąpić innym zwyczajem - w XVII i XVIII wieku pojawił się kościelny zwyczaj zrzucania Judasza z kościelnej wieży lub palenia go na stosie (jak to ma miejsce w Skoczowie – gdzie w Wielki Piątek odbywa się „Chodzyni z Judoszym”).
Dzień Wagarowicza
W niektórych krajach, zwłaszcza w Polsce, istnieje zwyczaj obchodzenia tzw. "Dnia Wagarowicza" przez uczniów szkół. Jest to dzień, w którym uczniowie opuszczają lekcje – wagarują - i udają się na wycieczki, pikniki lub inne formy zabawy na świeżym powietrzu, ciesząc się pierwszymi ciepłymi dniami wiosny.
Wiosna była i zawsze będzie źródłem inspiracji dla poetów i pisarzy, również tych z regionu, poniżej wiersz poetki spod Czantorii, Wandy Mider:
„Wiosna”
Idzie uśmiychnióno przez ustróński grónie
Wiónek polnych kwiotków ustrojił ji skrónie
Idzie krajym lasu pomiyndzy paprocie
Chłodzi bose nóżki w kryształowej rosie
Kroczo tak wiesioło aż serce sie śmieje
Rozdowo po ceście wiare i nadzieje
Toteż zanim z wieży usłyszymy zwóny
A pieśń Wielkanocno echym sie rozzwóni
Zróbmy rozrachunek swojigo sumiynio
Niech nas złónczy dobroć i gest wyboczenio
Nie ważne czy zamierzacie topić marzannę, czy uczcić ten dzień wagarami, a może popełnić z okazji jej przyjścia wiersz - powitajcie Wiosnę po swojemu i cieszcie się tym pierwszym wiosennym dniem.
NG
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.