Wisła. Województwo wesprze modernizację domu Pilcha?

Z propozycją taką do marszałka Jakuba Chełstowskiego zwrócili się na wczorajszej (27.08) sesji Sejmiku Województwa Śląskiego radni: Magdalena Cieślar, Klaudiusz Komor, Andrzej Molin i Tadeusz Sławek. - Jerzy Pilch to jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy, jest uznawany za mistrza felietonów a jego literacki język ciągle porusza wyobraźnię tysięcy czytelników w całej Polsce. Słynna „pilchowska fraza” nierozerwalnie związana jest z Wisłą, jego miejscem urodzenia, miejscowością, w której mieszkała jego rodzina i do której wielokrotnie wracał. Dzisiaj w jego rodzinnym domu przy ul. Partecznik 5a może powstać instytucja, która nie tylko pomoże upamiętnić wielkiego pisarza, ale stanie się niezwykle ważnym miejscem na kulturalnej mapie województwa śląskiego - mówił Molin, który wystąpił w imieniu grupy radnych.

Dodał też, że budynek został już wstępnie zinwentaryzowany. - Znajdują się w nim ważne dokumenty, korespondencja z największymi polskimi pisarzami przełomu wieków, bogata biblioteka Jerzego Pilcha i rzeczy osobiste, które mogą posłużyć do stworzenia w tym miejscu ekspozycji. Dodatkowo, dzięki staraniom Miasta Wisła, Kinga Strzelecka - Pilch, wdowa po pisarzu, przekazała samorządowi wiele niezwykle cennych eksponatów – zdjęcia, dokumenty, czy choćby statuetkę Nagrody Nike 2001, którą Jerzy Pilch otrzymał za książkę „Pod Mocnym Aniołem” - wyjaśniał Molin.

Radni zwracają też uwagę, że w tym roku w Wiśle odbędzie się trzecia już edycja cieszącego się bardzo dobrą opinią festiwalu literackiego im. Jerzego Pilcha "Granatowe Góry", a finansowanie Domu Pracy Twórczej - który będzie promował literaturę regionalną - wpisywać się ma w założenia Strategii Rozwoju Województwa Śląskiego. - Nasze województwo jest znane z bogatej oferty kulturalnej, ale jej dostępność jest nierównomierna i mocno skupiona w aglomeracji oraz dużych ośrodkach miejskich. Jest okazja do stworzenia niezwykle ciekawej oferty w Beskidach, dlatego to bardzo istotne byśmy pozytywnie zareagowali na inicjatywę samorządu lokalnego z południa województwa - kończył Molin.

Marszałek Chełstowski ma dwa tygodnie na udzielenie odpowiedzi radnym.

KR