Wisła - trwa remont dworca

W połowie grudnia ubiegłego roku podpisano umowę na remont wiślańskiego dworca kolejowego. W zamkniętym przez ostatnie kilka lat obiekcie wreszcie jest ruch. -Wykonawcy pracują pełną parą, roboty rozbiórkowe w znacznej części już są zakończone. W tej chwili trwają jeszcze drobne uzgodnienia z PKP – informuje Tomasz Bujok, burmistrz Wisły. O planach przebudowy pisaliśmy już w maju 2016 roku – Wisła – taki będzie dworzec.

Jak zaznacza burmistrz, budynek ma zostać oddany do użytku w sierpniu, ale bez części komercyjnej. - Obecnie pojawiło się już ogłoszenie o wynajęciu lokalu. W lecie będzie to stan surowy i gotowy do wynajęcia. Najemca dostosuje obiekt do własnych potrzeb – dodaje burmistrz.

Remont dworca kolejowego oznacza powstanie w tym miejscu węzła przesiadkowego, bo władze planują w te okolice przenieść również przystanki autobusowe. Mieścić się one mają na dużym parkingu w okolicach Straży Miejskiej. - Tam autobusy by wjeżdżały, mają wystarczającą ilość miejsca do zawracania – przekonuje włodarz.

Czy prace na dworcu kolejowym oznaczają, że miasto nie jest już zainteresowane terenem w okolicach dworca autobusowego? - Te rozmowy były bardzo trudne i strasznie długie. Teraz kiedy dysponujemy terenem przy dworcu PKP, kiedy będziemy mieli część przesiadkową, poczekalnie, toalety, część usługową – wydaje się zasadne umieszczenia węzła przesiadkowego w całości na terenie dworca PKP. Ze względów ekonomicznych, ale i komfortu korzystania z tego. Teren jest też bliżej centru. Jest mi szkoda trochę tego terenu przy dworcu autobusowym, ale może potrzeba jeszcze czasu, by firmę Intermarche przekonać do odsprzedania tego terenu – mówi Bujok. Ale już nie na cele dworca a na przykład budowę wielopoziomowego parkingu.

Miasto do końca roku dzierżawi od firmy Intermarche teren dawnego PKS-u. Rocznie to koszt około 140 tysięcy złotych. Jesienią zaplanowano przeprowadzkę dworca autobusowego w okolice remontowanego dworca kolejowego.

W okolicach remontowanego dworca kolejowego ma powstać także przejście podziemne pod ulicą 1-Maja. Tak, aby piesi bezpiecznie i bez zatrzymywania ruchu mogli dotrzeć z centrum miasta do węzła przesiadkowego. Te plany jednak związane są z modernizacją drogi przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. Przejście pod drogą najprawdopodobniej powstanie za dwa lata.

Jan Bacza