Wisła - gdzie dwóch się bije...

W Wiśle na fotel burmistrza kandydowało trzech kandydatów. Obecny włodarz miasta Jan Poloczek, jego brat Piotr Poloczek oraz Tomasz Bujok. To właśnie ten trzeci kandydat uzyskał największe zaufanie mieszkańców Wisły i on, już w pierwszej turze, został wybrany na burmistrza Wisły.

Bardzo mnie zaskoczył wynik wyborów. Jestem pod niesamowitym wrażeniem tego, że rzeczywiście mieszkańcy w ten sposób wyrazili swoje poparcie. Szczególnie chciałbym podziękować za wysoką frekwencję podczas wyborów. Poparcie dla mojej osoby, ale i grupy osób z którymi postanowiłem iść do tych wyborów przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Z tego co na szybko analizowaliśmy, udało się do rady wprowadzić 9 radnych z mojego ugrupowania.
Jest to dla mnie niesamowite zaskoczenie. Liczyłem się nawet z tym, że będzie ciężko wejść do drugiej tury. Nawet nie myślałem, że mogę wygrać już w pierwszej. Tym bardziej że z opinii sondowanych na mieście wynikało, że druga tura jest w Wiśle nieunikniona. Tym bardziej wielkie zaskoczenie dla mnie. Mam nadzieje, że głos na moją osobę był wynikiem merytorycznych rozmów, które prowadziliśmy na spotkaniach. Czy powiedzenie 'gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta' sprawdziło się w Wiśle? Myślę jednak, że było to z przemyślanych decyzji mieszkańców. - komentuje dla Portalu OX.pl Tomasz Bujok.

JB