Wielka Środa - dzień ostatnich porządków i palenia mioteł

Nasi przodkowie, żyjący w zgodzie z tradycją ludową nie mieli w życiu łatwo. Na każdym kroku obowiązywały ich nakazy i zakazy, a wszystkie prace musieli przeprowadzać z odpowiednim wyprzedzeniem – które dziś jest nie do pomyślenia.

Przykładem takich sytuacji jest właśnie Wielki Tydzień - W tym dniu należało zakończyć wszystkie większe prace związane ze sprzątaniem i spalić wszystkie śmiecie, posprzątać całe obejście, powyciepować gnoje  (usunąć obornik) od wszystkich zwierząt. Kto tego zaniedbał, narażał się na różne niebezpieczeństwa – wyjaśnia Czesław Stuchlik miłośnik historii i tradycji ludowej.

Dziś w większości domów świąteczne porządki wykonywane są w piątek i sobotę. Dawniej jednak pracowano we własnych domach, na własnych zasadach – praca etatowa nie była tak popularna. W związku z tym gospodynie mogły zająć się tylko domem (i kobiecymi pracami w gospodarstwie) i rozplanować sobie pracę w taki sposób, aby z wszystkim zdążyć.

Tego dnia należało również spalić zużyte miotły – często wtedy biegano z nimi (polanymi smołą lub naftą), obrazując w ten sposób poszukiwania Jezusa w ogrodzie Getsemanii. Popiół ze zużytych mioteł rozrzucano po polach, co miało zapewnić dobry urodzaj.

Tradycyjnie tego dnia palono również kukłę, która miała symbolizować Judasza.

JŚ