Wiaty są, ale autobusów brak
Były nadgryzione zębem czasu, część z nich upodobali sobie wandale. Zdewastowane wiaty straszyły już od lat w Pierśćcu. Ich stan zagrażał też bezpieczeństwu użytkowników. W tym roku znalazły się środki na ich wymianę. Pięć tysięcy przeznaczono z funduszu sołeckiego, resztę stanowiły środki, które pozostały z czasów, kiedy we wsi budowano wodociąg. Teraz spożytkowano je na cel mieszkańców. Wymieniono wszystkie, znajdujące się w granicach sołectwa zadaszenia przy przystankach.
- Ich zakup oraz montaż, piasek, kamień, kostka, obrzeża to wydatek nieco ponad 25,5 tys zł – mówi Monika Szyndler, sołtys Pierśćca. Jak przyznaje, szkoda, że tak niewiele autobusów przejeżdża przez wieś. Mimo to, z inwestycji skorzystają nie tylko oczekujący na transport. - Wiaty te, jak można już zaobserwować, służą nie tylko pasażerom autobusów, chroniąc ich przed deszczem czy wiatrem. Poprawiła się także znacznie estetyka naszej wioski, konstrukcje są stabilne, bezpieczne i korzysta z nich także wielu spacerujących seniorów. Nawet rowerzyści zatrzymują się i przeglądają mapy, czy chodziarze nordic walking i biegacze, którzy też co jakiś czas przecież muszą przystanąć i odpocząć – dodaje Szyndler.
W tym roku z funduszu sołeckiego w Pierśćcu na ulicy Nad Potokiem wykonana będzie nakładka asfaltowa, koszt to 50 tys. zł. Natomiast na ul. Uchylany, Jaworowej i Dworskiej w kilku miejscach jest jaśniej dzięki nowym latarniom.
JB
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.