Zbliża się jubileuszowe Gorolski Święto

Jak w podsumowaniu stwierdził organizator konferencji Stanisław Gawlik tegoroczne Gorolski Święto ukierunkowane jest w dużej mierze na młodzież. - Wychowujemy następców, przekazujemy dziedzictwo kulturowe - dodał Leszek Richter zapowiadając występy laureatów konkursu gwarowego  „Po cieszyńsku, po obu stronach Olzy”. Ale że folklor to nie tylko rekonstrukcja dziewiętnastowiecznych tradycji, postanowiono sięgnąć do jego skarbca by wykorzystać elementy ludowe, regionalne we współczesności. I jedną z takich nowości, mających uatrakcyjnić imprezę nastolatkom, ale bodącą także propozycją skierowaną do całych rodzin są planowane warsztaty graffiti. Będą polegały na tym, że uczestnicy posługując się tradycyjnym wzornictwem będą wycinali szablony i przenosili je na fronty bali siana.

Kolejną nowością ma być także zapewnienie komfortu widowni w razie niepogody. - Każdy kto przyjdzie a będzie lać dostanie pelerynę by móc siedzieć na widowni i podziwiać program. Zespoły tak czy tak będą występować, bo scena jest pod dachem - zapowiedział prezes MK PZKO Jabłonków i ZG PZKO zarazem Jan Ryłko.

Jeśli chodzi o sam program, szczegółowy znajdziemy na stronach Gorolskiego Święta. Organizatorzy zwracają uwagę, że niedzielny blok programowy zakończy się nieco później aniżeli zazwyczaj, a to z uwagi na szczególne wymagania ostatniego z występujących zespołów. - Ich program, wzbogacony o grę świateł, aby być efektowny musi być realizowany po zapadnięciu zmierzchu – wyjaśniają. Jednocześnie podkreślają, że warto nie nastawiać się wyłącznie na niedzielę. - W piątek jest bardzo wartościowy prigram na scenie. A i poza nią atmosfera nieco inna, nieco bardziej kameralna, niż w niedzielę. Naprawdę warto być też w piątek. Na piątek zaplanowano też w Domu PZKO panel dyskusyjny pt. Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne „Gorolski Święto” jako fenomen kulturowo – społeczny. - Chodzi nam o to, żeby w dyskusji na temat fenomenu Gorolskiego Swięta udział wzięli słuchacze – podkreśla Richter.

Nie zabraknie także stałych imprez towarzyszących jak Literacka Kawiarenka Pood Pegazem, tym razem poświęcone twórczości Władysława Młynka, którego fragmenty utworów czytał będzie Karol Suszka, Bieg o Dzbanek Mleka, Rajd Turystyczny o Kyrpce Macieja czy meczu piłkarskiego „Orłów Zaolzia”, który prawdopodobnie rozegrany zostanie na sztucznej murawie boiska w Nawsiu.

Jak już będziemy w Lasku Miejskim warto odejść nieco dalej od sceny. Tam, gdzie usytuowane są kramy i warsztaty regionalnych rzemieślników i rękodzielników. - Najprawdopodobniej będzie aż 35 twórców z certyfikatami regionalnej marki „Gorolsko Swoboda”. Warto przyjrzeć się ich pracy, a i nabyć oryginalne wyroby – zachęca Richter. Nie zabraknie także tradycyjnego pokazy wyrobu sera, obróbki wełny, lnu. Ale najprawdopodobniej uda się także zorganizować pokaz strzyżenia owiec.

- A najważniejsza jest atmosfera. Wszędzie musi być wesoło, wszędzie musi być uśmiech – podsumowuje Tadeusz Filipczyk, którego dowcipnej konferansjerki nie zabraknie i tego roku.

(indi)