Są pomysły na ratunek Szarej

Czy można uratować Galerię Szarą? Radna Janina Cichomska proponuje, by Szara prowadziła działalność w ramach jednej z istniejących już samorządowych instytucji kultury lub nadano jej status samodzielnej instytucji kultury.

Najlepszy prezent na 10-te urodziny? Zamknięcie. Taki prezent dostanie cieszyńska Galeria Szara. Powodem są fundusze. Galeria rocznie otrzymuje dotację w wysokości 9-10 tysięcy złotych (na rok). To – jak przyznają dyrektorzy podobnych instytucji oraz sami prowadzący cieszyńską Szarą – kwota niewystarczająca na prowadzenie placówki, która na stałe wpisała się w kulturalną mapę nie tylko Cieszyna, ale i całej Europy Środkowej.

Radna Janina Cichomska uważa, że „Szara jest doskonałym i gotowym produktem promocyjnym, o który należy zawalczyć”. „Czy miasto stać na rezygnację z produktu, który jest rozpoznawalny w całym kraju, a nawet za granicą?” - pyta retorycznie radna Cieszyna. Według niej „nie można pozwolić na zmarnowanie osiągnięć Szarej okupionych dziesięcioletnimi zmaganiami i staraniami jej organizatorów o zapewnienie bytu i pozycji Galerii”.

Co proponuje Janina Cichomska? „Wnioskuję o umożliwienie Galerii prowadzenia działalności w ramach jednej z istniejących już samorządowych instytucji, bądź nadanie jej statusu samodzielnej instytucji kultury” - czytamy w dokumencie podpisanym przez radną Cichomską, który trafił wczoraj (czwartek) do burmistrza Mieczysława Szczurka.

Radna wnioskuje o przeorganizowanie COK „Dom Narodowy” w Cieszyńskie Centrum Kultury. To rozwiązanie, które – wedle Janiny Cichomskiej – z powodzenia funkcjonuje w innych miastach. Cieszyńska radna proponuje reformę strukturalno-organizacyjną, Szara zostałaby w tym samym budynku.

(łg)