Cz.Cieszyn: władze przeciw spalarni

Przeciw spalarni są władze Czeskiego Cieszyna. Budowa ma ruszyć już za dwa lata, a spalarnia zacząć działać od 2015 roku. Powstanie na terenie nieczynnej kopalni "Barbara" w Karwinie.

W oświadczeniu Urząd Miasta Czeskiego Cieszyna pisze: - Potępiamy pomysł budowy nowego źródła zanieczyszczeń w środowisku już tak zdegradowanym. Ta zima pokazała, jak w Karwinie i Trzyńcu jest źle. W ubiegłym miesiącu mieliśmy tylko kilka dni, gdy nie zostały przekroczone maksymalne limity dla rakotwórczych cząsteczek w powietrzu. Urzędnicy zwracają również uwagę na problemy zdrowotne mieszkańców: - Ludzie mają problemy z oddychaniem, coraz bardziej cierpią z powodu astmy, zapalenia płuc, bardzo trudno wyjść. W Czeskim Cieszynie w zeszłym roku w mieście przekroczone zostały limity zanieczyszczeń przez 123 dni, wynika z tego, że nasi obywatele oddychają średnio co trzeci dzień powietrzem niespełniającym norm.

Powtarzajace się problemy z przekraczaniem norm to nie ostatnia wątpliwość przedstawicieli czeskiego grodu. Zwracają oni również uwagę na niesprawiedliwy przydział środków przeznaczonych na rekompensatę za budowę spalarni: - Ponadto, nie wydaje się słuszne, że chce się zrekompensować pogorszenie jakości powietrza osiemdziesięcioma milionami koron tylko miastu Karwina. Te fundusze na zdrowotny wypoczynek i projekty ochrony środowiska powinny być podzielone między wszystkie gminy, które odczują wpływ funkcjonowania spalarni w powiecie.  Rakotwórcze dioksyny lub inne substancje, które powstają ze spalania odpadów niesortowanych, nie przestrzegają granic administracyjnych.

Inwestycja ma kosztować 5 miliardów koron. Spalarnia ma stanąć w najbardziej zanieczyszczonej części kraju, w Karwinie, w pobliżu miejsca, gdzie miała powstać koksownia w Stonawie, przeciw której pod koniec lat 80. ub. wieku protestowali ludzie z obydwu stron granicy. Spalarnia ma utylizować 200 tysięcy ton odpadów rocznie (bez dodatkowej selekcji) z możliwością zwiększenia przerobu, możliwe jest także dowożenie odpadów z zagranicy.

Przeciw spalarni protestowali już wielokrotnie mieszkańcy po polskiej i czeskiej stronie. Oficjalnie zaprotestował również burmistrz Stonawy i wójt Zebrzydowic. Protesty, jak na razie, nie zatrzymały planów budowy.

Pisaliśmy m.in.:

- Przeciw spalarni na Facebooku
- Protest przeciw spalarni
- Zbulwersowani mieszkańcy protestują...
- Niech truje Polaków…
- Dzieci w piekle
- Emocje w Zebrzydowicach 
- Z posłami o spalarni
- Spalarnia za Olzą?
- Spalić lub podrzucić nowoczesna metoda pozbycia się odpadów...