W Twoim imieniu: Pchli Targ w Skoczowie

W ubiegłym roku znowelizowano przepisy ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw, które wprowadziły zmiany do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych – dało to gminom m.in. możliwość rezygnacji z pobierania opłaty targowej.

W Skoczowie natomiast  na mocy Uchwały z dn. 16 lutego (Uchwała nr XVI/177/2016 Rady Miejskiej Skoczowa w sprawie zmiany Uchwały Nr XIV/124/2015) stawki za opłatę targową podtrzymano a dodatkowo opłatami objęto osoby, które sprzedawały starocie i inne niepotrzebne im rzeczy na tzw. Pchlim Targu (w poprzednich edycjach Pchlego Targu sprzedający płacili tylko za wynajem sprzętu) [Przeczytać można o tym na stronie urzędu w artykule z 7 maja br. - uwaga - w międzyczasie wpis oznaczony jako z 7 maja zmienił się na wpis z czerwca, kiedy już wprowadzono obniżkę cen].

W maju br. zwróciło się do mnie parę osób z prośbą o interwencje i zainteresowanie się tematem, dlatego posłałam wtedy maila do skoczowskiego magistratu, zapytując o następujące kwestie:

1. Jaka jest przyczyna objęcia handlujących na Pchlim Targu opłatą targową?
2. Czy Urząd nie myśli o zniesieniu opłaty targowej – by wesprzeć lokalną drobną przedsiębiorczość (wzorem np. Katowic)?
3. Jakie są dochody roczne z opłaty targowej dla Gminy Skoczów, a jakie są koszty poniesione z tytułu zbierania tej opłaty – proszę o dane przynajmniej z ostatnich dwóch lat.

Na odpowiedz czekałam czas dłuższy (wiadomo urlopy, osoba pilnująca sprawy przestała pracować w urzędzie itd.), ostatecznie 13 lipca otrzymałam odpowiedź z Miejskiego Zarządu Dróg:

1. Opłata pobierana przez MCK „INTEGRATOR“ od handlujących na Pchlim Targu na Rynku w Skoczowie jest symboliczna tj. do 2 m2 - 5,00 zł, od 2 m2 do 4 m2 - 10,00 zł i ma jedynie na celu uporządkowanie terenu przeznaczonego do handlu.

2. Stawki opłaty targowe] obowiązującej aktualnie w Gminie Skoczów nie zmieniły się od 2009 roku , doprecyzowano jedynie formę pobierania opłat przez MCK „INTEGRATOR" w Skoczowie.

3. Dochody i wydatki związane z opłatą targową z lat 2014, 2015 kształtują się następująco

Jednak w tak zwanym międzyczasie ceny uległy obniżeniu... Między moim pytaniem a odpowiedzią z Urzędu, Rada Miasta obniżyła stawki dla uczestników Pchlego Targu. Wynoszą obecnie przy sprzedaży przedmiotów używanych (książek, kolekcjonerskich, rękodzieł, wyrobów rzemieślniczych): do 2 m2 - 5 zł, od 2 do 4 m2 - 10 zł i za każdy rozpoczęty 1 m2 powyżej 4 m2 - 10 zł.

Czy to dużo? Na pewno mniej niż przy "normalnych" poprzednich stawkach [za każdy bieżący metr zajętego placu 25 zł przy sprzedaży artykułów i usług pozostałych - zobacz tekst pierwotny Uchwały], wtedy było bardzo dużo. Czy teraz wychodzi mało? Policzmy – za wynajęcie miejsca powiedzmy 2x2 metry wyjdzie 10 zł (zobacz Uchwałę z 24 maja) i za np. namiot 3x3 m 10 zł za dzień, plus ławka 2 zł i stół 5 zł. To razem 27 zł. Niby niezbyt wiele, ale… Jeśli chcemy przyjść z 20 książkami i za każdą weźmiemy symboliczną złotówkę, to do „biznesu” musimy dopłacić. Jeśli mamy do sprzedania parę szpargałów, nie opłaca nam się wędrować na rynek i wypożyczać sprzętu. Dlatego wystawiający na skoczowskim Pchlim Targu – zmuszeni do uiszczania owych 10 lub 5 zł (w zależności od powierzchni) - uznali, że nie będą wynajmować sprzętów – większość oferuje towar wprost z bruku, z ławki, która stoi na rynku czy „z auta”. Co ani nie zdobi rynku, ani nie dodaje mu uroku. I zamiast na klimatyczny targ wygląda dla przypadkowego przechodnia na obozowisko – pardon – meneli.

Na obronę urzędników można dodać, że nie kazali dzieciom płacić za wystawienie kolorowanek i kredek, czy ciasteczek na święta, bo zgodnie z Uchwałą sprzedaż ta jest zwolniona z obowiązku uiszczenia opłaty targowej, jeśli jest dokonywana w ramach szkolnych imprez plenerowych.

Natasza Gorzołka

PS: Fotoreportaże z ostatnich trzech Pchlich Targów w Skoczowie można zobaczyć tutaj:
1. Pchli Targ w lipcu
2. Pchli Targ w czerwcu
3. Pchli Targ w maju