W Twoim imieniu (odc. 9). Czy winda w szpitalu jest bezpieczna?
Całe zdarzenie dokładnie opisuje pan Janusz (nazwisko do wiadomości redakcji) - W dniu wczorajszym (26.02.2017 – przyp. red.) ok . godz. 15.00 uwięzieni w szpitalnej windzie przeżyliśmy chwile grozy. Po odwiedzinach chorych wsiedliśmy do windy na 5 p. Na niższych piętrach dosiadali się następni odwiedzający. Na "0" piętrze dosiadły się jeszcze 4 osoby i winda ruszyła na poziom "-1" (parking). W pewnym momencie zauważono duże "tąpnięcie" (uderzenie) co wskazywało, że winda minęła ogranicznik i uderzyła z impetem w dno kanału windowego. Okazało się, że nie można otworzyć drzwi windy, gdyż poziom windy znajdował się ok 40-50 cm niżej .
Pasażerów uwolnił wezwany na miejsce pracownik, który stwierdził, że powodem tej awarii było przepełnienie windy. W windzie znajduje się informacja o tonażu i ilości przewożonych osób. - Jednak nikt tego nie kontroluje i nie liczy, czy nie wsiada więcej osób. Zastanawia mnie fakt, że nie zadziałały żadne zabezpieczenia. W podobnych windach przy przeciążeniach drzwi windy się nie zamkną i część osób musi opuścić windę i winda nie ruszy. Co mogło by się stać, gdyby przeciążenie nastąpiło na wyższych piętrach, a ogranicznik nie zadziałał? - pyta w mailu pan Janusz.
Nasz czytelnik w obawie przed podobnymi sytuacjami w przyszłości i w obawie o to, by nie doszło do tragedii, poprosił nas o interwencję w tej sprawie, czy i w jaki sposób odpowiedzialne służby za należyte zabezpieczenie szpitalnych wind odniosły się do opisanego zdarzenia i co zrobiły, by odwiedzający chorych mogli bezpiecznie z nich korzystać?
Z tym pytaniem zwróciliśmy się do rzecznika prasowego szpitala ZZOZ w Cieszynie Ewy Herman, która potwierdziła, że sprawą się zajęto, a w wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego związanego ze zdarzeniem stwierdzono - iż w dniu 26.02.2017r. około godziny 16 do windy D1 w Pawilonie Łóżkowym wsiadło łącznie 25 osób, pomimo, iż na widocznej tabliczce informacyjnej w kabinie tej windy napisane jest wyraźnie: obciążenie max 13 osób / 1000kg. To przeciążenie spowodowało, że winda zjechała w dół o 40 cm, po czym zatrzymała się. Faktem jest, że winda nie powinna była z powodu przeciążenia ruszyć z przystanku, jednakże mogło to być spowodowane nierównomiernym rozłożeniem ciężaru w kabinie.
Rzecznik podkreśla także, że winda nie mogła minąć ogranicznika, gdyż doszłoby wówczas do upadku windy do tzw. " podszybia" a efekt tąpnięcia ( zderzenia ) wywołało uderzenie dołu kabiny o zderzaki zabezpieczające.
Wszystkie windy (nie tylko opisywana w artykule) są okresowo przeglądana raz w miesiącu przez firmę serwisującą, a raz w roku Inspektor UDT sprawdza i dopuszcza windę do eksploatacji - ostatnie badanie okresowe przez UDT miało miejsce w dniu 13 lipca 2016r, po którym została wydana decyzja dopuszczająca windę do eksploatacji. W wyniku zdarzenia zlecono ponowne zbadanie windy przez serwis, które odbędzie się w tym tygodniu. – podkreśla rzeczniczka - Korzystanie z wind szpitala jest bezpieczne, ale korzystający z wind muszą przestrzegać zasad korzystania z nich, a które to zasady są w sposób wyraźnie oznakowane - apeluje za naszym pośrednictwem Herman.
(red)
Zobacz inne artykuły z serii: W Twoim imieniu
Coś cię niepokoi, zastanawia, zadziwia, nie wiesz, jak coś załatwić, gdzie się udać po pomoc, chcesz pozostać anonimowy - napisz do nas (redakcja@ox.pl; natasza.gorzolka@ox.pl ), smsa - 606 359 259 lub zadzwoń - 33 300 31 80 / 606 359 259.
W Twoim imieniu zajmiemy się sprawą, poszukamy odpowiedzi, sprawdzimy doniesienie. Pamiętaj - nie ma dla nas spraw zbyt błahych, jeśli mają znaczenie dla Ciebie!
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.