Uwaga na mrozy

Zima znów daje się we znaki. Minionej nocy temperatura w wielu miejscach spadła poniżej - 10 kresek. W Czeskim Cieszynie 29-letni mężczyzna może mówić o sporym szczęściu, leżał na ziemi, mógł zamarznąć, gdyby nie znalazła go życzliwa kobieta, która zawiadomiła strażników.

Od początku pojawienia się mrozów w Czeskim Cieszynie strażnicy monitorują miejsca, gdzie mogą zamarznąć ludzie, np. w których gromadzą się bezdomni. Jednak ważna jest również pomoc mieszkańców. Tak właśnie było dzisiejszej (23.02.11) nocy. Dzięki zgłoszeniu kobiety, która zauważyła przed domem leżącą na ziemi osobę, udało się ocalić od wyziębnięcia lub nawet śmierci młodego mężczyznę.

- Patrol straży odnalazł na osiedlu U Mlékárny bardzo silnie wychłodzonego 29-letniego mężczyznę. Tłumaczył on strażnikom, że nic nie pamięta, a wszystkie dokumenty gdzieś zgubił. Patrolujący strażnicy zawieźli go radiowozem, po konsultacji z dyżurnym policji, na pogotowie - powiedział Rzecznik Straży Miejskiej w Czeskim Cieszynie, Petr Chroboczek.

Strażnicy monitorują przede wszystkim parki, dworce i trasy, na których mieszkańcy wracają do domów z dyskotek, a także miejsca, w których mogą przebywać bezdomni.

- W tych warunkach pogodowych fatalne w skutkach dla ludzi może być i to, że się na chwilę zdrzemną podczas czekania na autobus lub na chwilę chcą usiąść na ławeczce - dodaje Chroboczek.