Ustrońska tura Mistrzostw Polski w Górkach Wielkich

Burmistrz przyjechał również do hali przy Szkole Podstawowej w Górkach Wielkich na otwarcie 1/16 eliminacji Turnieju o Puchar Prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce Młodzików, bo taką nazwę oficjalną nazwę noszą Mistrzostwa Polski w tej kategorii. Niestety miasto Ustroń nie dysponuje obiektem z pełnowymiarowymi boiskami dla halowych dyscyplin sportowych. Dlatego organizator, czyli MKS Ustroń był zmuszony przenieść mecze na spełniającą podstawowe wymogi, halę w Górkach Wielkich.

Chociaż mecze piłki ręcznej słyną ze swej dramaturgii i dynamiki, pewnym zaskoczeniem były wypełnione po brzegi trybuny na wszystkich spotkaniach. Konieczność dojazdu z Ustronia do Górek mogła zniechęcić, tym bardziej cieszy tak liczny udział mieszkańców Ustronia i okolic, którzy stworzyli niesamowity klimat dla tych zawodów, przez co oglądało się je z wielką przyjemnością i z dużą dozą ekscytacji.

Do obejrzenia były dwa mecze każdego dnia, począwszy od piątku. I tak w piątkowe popołudnie 3-go maja, jako pierwsi na parkiet wyszli zawodnicy Anilany Łódź i ASP Zawadzkie. Anilana nie bez trudności wygrała ten mecz, gdyż dopiero druga połowa przebiegała pod dyktando łódzkiej drużyny. Następnie MKS Ustroń podejmował Żagiew Dzierżoniów. Gospodarze zawodów w pięknym stylu pokonali bardzo dobrze grający zespół z Dolnego Śląska, dając sporo powodów do zadowolenia trenerom i prowokując niezliczoną ilość wybuchów głośnej euforii na trybunach. O poziomie meczu niech zaświadczy także to, iż po jego zakończeniu wszyscy kibice czekali na zawodników przed wyjściem. Na widok wychodzących szczypiornistów z Ustronia, rozległy się gromkie brawa i pełne uznania okrzyki na ich cześć, głównie w grupie kibiców z Dzierżoniowa i Łodzi.

Sobotnie spotkania zapewniły awans do 1/8 zarówno Anilanie, która pewnie pokonała Dzierżoniów, jak i drużynie Ustronia po wygranej z Zawadzkimi. Mecze w niedzielę rozstrzygały już tylko o miejscach w grupie poszczególnych zespołów. Najpierw Żagiew Dzierżoniów pokonała ASP Zawadzkie, i tym samym wywalczyła III miejsce.

W południe, do rywalizacji przystąpiły pewne awansu, zespoły z Łodzi i Ustronia. Od początku bardzo wyrównany mecz, obfitował w wiele fantastycznych ale i dramatycznych akcji. Była twarda i dobrze zorganizowana gra w obronie po obu stronach. Były bramki po szybkich kontrach i wznowieniach, a to wzbudza największy entuzjazm na widowni. W końcówce drugiej połowy, mimo czterobramkowej straty MKS ciągle próbował dogonić Anilanę. Dużą szybkością i determinacją błysnął w tym meczu Patryk Siekierka. Jego solowe rajdy pod bramkę gości nie zawsze kończyły się trafionym rzutem, ale zawsze inicjowały głośną wrzawę na trybunach. Piękno piłki ręcznej polega także na tym, że niewiele da się tu przewidzieć. Anilana była drużyną do ogrania i na to się zapowiadało po pierwszej połowie. Jednakże w ostatnich minutach tej drugiej, zabrakło naszym zawodnikom odrobiny szczęścia i w końcu mecz przegrali.

Na zakończenie zawodów, puchary i dyplomy wręczyli zawodnikom, prezes Śląskiego Związku Piłki Ręcznej Marcin Zubek i prezes MKS Ustroń Leszek Szczypka. Mając awans do dalszych rozgrywek, pomiędzy 17 a 19 maja MKS Ustroń rozegra 1/8 finałów w Tarnowie. Trzymamy kciuki!

Krystian Medwid