Ustroń: gdzie powstanie basen miejski?

bronek91: Basen, czy raczej pływalnia? Jedno drugiego nie wyklucza, co nie oznacza, iż pojęcia są tożsame. Nie każdy basen służy do pływania.

krzysztof.mm: a tymczasem... w Rzeszowie w psychiatryku leczą relikwiami - to nie żart, proszę Państwa, to ściana wschodnia, matecznik PiS-u, zgrupowanie typowego elektoratu tej partii - niewykształceni, w podeszłym wieku +++ a ja proponuje dla radiomaryjnych i pisiactwa z problemami nerkowymi zamiast dializy [wiadomo, sztuczną nerkę zjadło lądowisko na dachu szpitala] - adorację małego palca lewej dłoni św. Jana Sarkandra ewentualnie jakiegoś innego cudownego gadżetu, każdy pleban jest w stanie coś wygrzebać na strychu

krzysztof.mm: http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,24595136,przychodzi-pacjent-po-relikwie-i-wychodzi-uzdrowiony-czary-mary.html#s=BoxOpLink

donekT: Michnik kiedy przeprosisz za brata? https://www.youtube.com/watch?v=G7FiZvoebeE

krzysztof.mm: to może ja zacznę... przepraszam wszystkich uczciwych i przyzwoitych za polskich księży i biskupów katolickich - był taki mroczny okres w moim życiu, że wspierałem ich finansowo, jak wielu innych milczałem, kiedy było już wiadomo o ich bezeceństwach, zakłamaniu, obłudzie, współpracy z SB - na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że wbrew mojej woli wciągnięto mnie do tej sekty

donekT: Jakiej sekty?

Herr Flick: OOO I jest Krzysztof fachowiec od wszystkiego, znawca KK. Nie wiedziałem, że na basenach się tez znasz:)

krzysztof.mm: ...a tymczasem eks-dominikanin prof. Tadeusz Bartoś w wywiadzie dla GW świetnie opisał i scharakteryzował relacje, na których zbudowana jest struktura polskiego kościoła katolickiego: "Ma pan wyrzuty sumienia, że opuścił klasztor? - Nie. Uważam, że zrobiłem dobrze. Zadziałał instynkt samozachowawczy, chroniłem własną psychikę i zdrowie. Otworzyły mi się oczy, zobaczyłem, jak działa system, kiedy się przeciw niemu "fiknie". Na własnej skórze i psychice odczułem opresję zamkniętej grupy. W mojej książce dużo uwagi temu poświęcam. Związanie ślubem zakonnym ma faktycznie charakter niewolniczy, to przynależność na zasadzie własności. Gdy to zrozumiałem, wiedziałem, że nie ma uzasadnienia, by żyć w takiej grupie. Grupie, w której stosuje się szantaż psychiczno-moralny. Jeśli odejdziesz, zdradzisz Boga, jesteś w grzechu, stajesz się moralnym zerem, zdrajcą właśnie. To mechanizmy symbolicznej przemocy i poniżenia, paraliżujące większą część kleru, która nigdy w niczym się nie wychyli. To jest rzeczywiste niewolnictwo, zniewolenie umysłu. Przy takim rozpoznaniu trudno mieć wyrzuty sumienia. Jeśli już, to jest się dumnym ze "zrzuconych kajdan". I wdzięcznym tym, którzy mi w tym pomogli." +++ wszystkim polecam tę lekturę o katolickiej sekcie, szczególnie tym, którzy sami od lat są jej wiernymi członkami

krzysztof.mm: http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,24588894,szukano-sposobow-by-przylapac-mnie-na-herezjach-klerycy.html

donpedro717: Jak można pisać o basenie skoro Urząd Miasta jest na Maxa zadłużony i nie ma pieniędzy.

skuter66: krzysztof.mm do psychiatryka.

bronek91: krzystof.mm cytat-"Związanie ślubem zakonnym ma faktycznie charakter niewolniczy, to przynależność na zasadzie własności."-cytat, Niewolnictwo jest w Polsce zakazane, jeżeli byłoby tak jak Ty krzysztof.mm przedstawiasz, rzekoma przynależność na zasadzie własności, to jakim cudem udało się temu człowiekowi opuścić zgromadzenie? Ewidentny brak ZACHOWANIA KONSEKWENCJI w wypowiedzi, która jest nielogiczna. Gdyby było tak, jak zostało przedstawione, opuszczenie zgromadzenia stanowiłoby niemożliwość. A śluby zakonne i sakramenty, mają charakter piętna, są nieusuwalne z duszy, na której wywierają niezatarte znamię. Co teraz krzysztof.mm? Nie wymydli się.

bronek91: krzysztof.mm zdefiniuj teraz sektę, cechy charakterystyczne, i wskaż jakie wspólnoty wyznaniowe do takowych zaliczasz. Dla pewności wskaż siedzibę, przedstawiciela i co zarzucasz konkretnemu wyznaniu. Bardzo się przyda. No, chyba iż faktycznie nie masz nic do powodzenia w materii, którą poruszasz a tym bardziej do zarzucenia jakiemuś konkretnemu wyznaniu.

bronek91: krzysztof.mm w Ewangelii jest napisane, Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził. Struktura budowana jest na bazie Kamienia Węgielnego. Zostało w Biblii napisane, Czy zbiera się winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. Tak się składa, iż tego rodzaju wyznania, funkcjonujące na podstawie Biblii, dopuszczają apostazję, nikt nikogo na siłę nie trzyma. krzysztof.mm czy każda religia przewiduje taką sytuację i to całkowicie bez konsekwencji ze strony ludzi?