Upał jest, zagrożenia nie ma
Tropikalne temperatury kojarzą się z zagrożeniem pożarowym. Płonące hektary lasów znane z telewizji nie dały spać również naszemu czytelnikowi. – „Czy ktoś mógłby sprawdzić jak z zagrożeniem pożarowym, czy nasze beskidzkie lasy się nie wypalą w związku z tą pogodą?” – pisze do nas Marian M.
Postanowiliśmy więc to sprawdzić. Zagrożenie pożarowe owszem jest, jak zwykle w lesie. Przy takiej temperaturze, ogień mógłby co prawda rozprzestrzenić się szybciej. Jednak daleko tu do mówienia o suszy lub stopniu zagrożenia pożarowego, jakie ogłoszono w Małopolsce. Nadleśniczy Witold Szozda z Nadleśnictwa Wisła uspokaja. – Wiosenne deszcze pozwoliły się „napić” się glebie na zapas. W tej chwili nie ma suszy w lesie – mówi.
Również strażacy przyznają, że jest spokojnie. Rzadko kiedy wyjeżdżają do pożarów. – Na szczęście są to jakieś incydentalne sprawy – powiedział dyżurny Powiatowego Centrum Ratownictwa w Ustroniu. Ostatnio we wtorek 6 sierpnia w południe w Zbytkowie paliła się bela słomy. Na miejsce przybyły straże pożarne z JRG Skoczów oraz OSP z okolic . Dzięki sprawnej akcji strażaków pożar się nie rozprzestrzenił. Kilka dni temu strażacy z JRG Skoczów gasili palącą się trawę w Strumieniu na torowisku.
Do piątku wysokie temperatury w naszym regionie przewidują meteorolodzy. Upał ma odpuścić w weekend. Piątek i sobota mają być pochmurne i deszczowe, w niedzielę poprawa pogody słonecznie i 25 stopni.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
