Ukradli samochód, wpadli w Zebrzydowicach

Policjanci z Zebrzydowic zatrzymali 31-latkę i 29-latka. Oboje odpowiedzą za kradzież samochodu i spowodowanie dwóch kolizji.

Podczas jednego z ostatnich dyżurów jastrzębscy policjanci zostali poinformowani między innymi o trzech zdarzeniach na terenie miasta. We wszystkich odnotowano obecność opla insignia. Auto najpierw zostało skradzione, a następnie brało udział w dwóch kolizjach – jedna miała miejsce na ul. Długosza. kierowca uderzył w ogrodzenie posesji, aby kilka godzin później na ulicy Pszczyńskiej uszkodził zaparkowaną hondę. W obu przypadkach odjechał z miejsca zdarzenia, jednak za niedługo wszystko się wyjaśniło.

– Policjanci z Zebrzydowic po godzinie 17.00 zostali poinformowani przez zgłaszającego interwencję mężczyznę, o tym, że w okolicy wiaduktu kolejowego stoi uszkodzony opel insignia, a w jego pobliżu znajdują się osoby, które mogą być pod wpływem alkoholu. Policjanci już kilkanaście minut później zatrzymali podejrzane o kradzież samochodu osoby, które usiłowały uciec pieszo. 29-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. 31-latka miała przy sobie klucze od uszkodzonego pojazdu. Jak tłumaczyła z obywatelskiego obowiązku wyciągnęła je ze stacyjki, żeby nikt samochodu nie ukradł…

– Od 29-latka, w związku z jego stanem nietrzeźwości, została pobrana krew do badań. Do kradzieży pojazdu przyznała się zatrzymana 31-letnia kobieta, mieszkanka gminy Zebrzydowice. Grozi jej kara do 5 lat więzienia. Z kolei 29-latek odpowie za współudział w kradzieży i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu również do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.