Uchodźcy z Iraku zostaną

We wtorkowe (24.01) przedpołudnie w siedzibie Diakonii Śląskiej w Czeskim Cieszynie odbyła się konferencja podsumowująca roczny program integracyjny „Karmel”, w ramach którego 20 chrześcijańskich uchodźców z Iraku zyskało schronienie nad Olzą. Jak zapowiedzieli przedstawiciele Diakonii Śląskiej, pobyt Irakijczyków w Czeskim Cieszynie zostanie przedłużony na kolejny rok.

Cztery rodziny chrześcijańskich uchodźców dotarły do Czeskiego Cieszyna rok temu. W ramach rocznego programu integracyjnego „Karmel” rodziny irackie wspierała Diakonia Śląska. Pierwszy rok życia w RC opłaciła uchodźcom brytyjska fundacja Barnabas, pomogli także prywatni darczyńcy i kościoły. Najważniejszym efektem programu jest to, że Irakijczycy podszkolili się w posługiwaniu językiem czeskim, a dzieci uczęszczają do szkoły. Z kolei dorośli podjęli pracę w Diakonii Śląskiej i Hucie Trzynieckiej.

– To, że znaleźli pracę, jest dla nas najważniejszym elementem integrującym ich z realiami życia w nowym państwie. Dzięki pracy zawodowej nabywają nowe znajomości, integrują się z lokalnymi społecznościami, a także zarabiają, co ma duże znaczenie dla ciągłości tego programu pomocowego – powiedziała w trakcie konferencji Zuzana Filipková, dyrektorka Diakonii Śląskiej w Czeskim Cieszynie.

Choć roczny program integracyjny „Karmel” właśnie się skończył, Irakijczycy zostaną w Czeskim Cieszynie. Jak informuje w rozmowie z „Głosem Ludu” Zdeněk Kašpárek, referent ds. uchodźców Diakonii Śląskiej, uchodźcy pozostaną w dotychczasowych przekazanych mieszkaniach i nadal będą uczęszczać na finansowany im kurs języka czeskiego. Instytucją sprawującą nad nimi pieczę będzie Diakonia Śląska. Jak dodaje Kašpárek, taka sytuacja ma mieć miejsce do końca 2017 roku. Później Irakijczycy mają się zupełnie usamodzielnić.

Źródło: Głos Ludu/red.

Zobacz również:

• „Dziękujemy Bogu, że tu jesteśmy”
• Uchodźcy w Czeskim Cieszynie
• Nie chcą uchodźców
• „Uchodźcy mile widziani”
• Więcej wiedzy, mniej strachu
• Imigranci trafią w Beskidy?

red.