Trzyniec w finale!

Trzy gole padły w czwartkowym spotkaniu (przyp. red. z czego dwa do pustej bramki) pomiędzy Trzyńcem a Mladą Boleslav, który miał rozstrzygnąć o tym, która drużyna awansuje do finału. Kluczowa okazała się dopiero 46. minuta, w której dwóch zawodników gości powędrowało na ławkę kar.

Trzyniec wykorzystał grę w przewadze, a zwycięską bramkę zdobył Martin Ruzicka. Warto zaznaczyć, iż Stalownicy mogli mówić o sporej dawce szczęścia, gdyż kilka sekund wcześniej goście wyprowadzili kontrę, ale jej nie wykorzystali. Podopieczni Vaclava Varadi utrzymali jednobramkowe prowadzenie do ostatnich minut, a goście zaryzykowali grą bez bramkarza, ale hokeiści spod Jaworowego zdołali dwukrotnie skierować krążek do odkrytej bramki – 3:0.

Stalownicy nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek, ponieważ już w najbliższą niedzielę (tj. 18.04) czeka ich pierwsze finałowe starcie z Libercem, który także dzisiaj zapewnił sobie awans, eliminując tryumfatora sezonu zasadniczego - Spartę. To oznacza, że czeka nas powtórka sprzed dwóch lat, kiedy to obie drużyny zmierzyły się ze sobą o mistrzostwo Czech, a wówczas z tego starcia górą wyszli zawodnicy z Trzyńca. A jak będzie tym razem?  

AP