Trzyniec rozwiązuje umowę z czołowym bramkarzem!

Wczoraj, na portalu iSport.cz pojawił się artykuł, sugerujący, iż podczas przerwy reprezentacyjnej, Bartosak prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Działacze trzynieckiego klubu nie zamierzali długo zwlekać z podjęciem decyzji i rozwiązali umowę z bramkarzem.

- Patrik przeprosił nas za zaistniałą sytuację i bardzo żałuje, że do niej w ogóle doszło. Jednak my, jako profesjonalny klub, nie możemy pozwolić na tego typu sytuacje i od wszystkich hokeistów żądamy zupełnie innego zachowania. Ze względu na utrzymanie dobrej atmosfery w szatni musimy wszystkich traktować równo – przyznał Jan Peterek, dyrektor sportowy klubu.

Ta wiadomość mocno zaskoczyło środowisko kibicowskie u naszych południowych sąsiadów. Do sytuacji odniósł się również Bartosak, który ubolewa nad swoim zachowaniem. – Chciałbym Was poinformować, że znalazłem się w ciężkiej sytuacji, a ta spowodowała, iż muszę przerwać karierę. W ostatnim czasie miałem problemy psychiczne, ale niestety rozwiązywałem je w kombinacji z alkoholem. Uświadamiam sobie w jakiej sytuacji się znajduję i dlatego wyszukałem specjalistów i podejmę się leczeniu. (…) Chciałbym przeprosić. Wierzę, że zdołam poradzić sobie z problemami i wrócę do hokeja – czytamy w oświadczeniu 26-letniego bramkarza, który dołączył do Trzyńca przed rozpoczęciem sezonu z HC Vitkovice Ridera.

Miejmy nadzieję, że historia z Bartosakiem zakończy się happy endem. Póki co, podstawowym bramkarzem Stalowników będzie Petr Kvaca, a rezerwowym golkiperem zostanie 17-letni Nick Malik.

AP