Tara do adopcji

Psy z tej rasy są bardzo czujne i inteligentne. Jak twierdzą znawcy, dla osób obcych wykazują nieufność, zaś znajomym odsłaniają serdeczność i wdzięczność. Opiekunka tymczasowa potwierdza, że "kilka dni zajęło wypracowanie sobie zaufania i szacunku", ponadto przy pierwszym spotkaniu pies nie wydaje się być miły.

Tara początkowo jest nieufna i bardzo czujna, odznacza się sporą dawką dystansu do świata i ludzi. Jednak z czasem, gdy już obdarzy człowieka zaufaniem, zmienia się diametralnie. Zaczyna wtedy prosić o pieszczoty, wciska się pod rękę i pokazuje, że dla opiekuna jest w stanie zrobić wszystko.

Tara uwielbia być głaskana i przytulana, ponadto zna wiele komend, więc w trakcie spacerów słucha się opiekuna i grzecznie mu towarzyszy. Jest psem raczej jednego pana, nie lubi konkurencji w postaci innych zwierząt. Koty akceptuje, gdy nie wchodzą jej w drogę i nie uciekają przed nią. Dzieci - także darzy sympatią, ale raczej te starsze.

Psina w domu zachowuje czystość, a trzy spacery dziennie w zupełności jej wystarczają. Przez resztę czasu najchętniej odpoczywałaby na kolanach opiekuna i wtedy byłaby najszczęśliwsza. Nie wykazuje objawów lęku separacyjnego, pozostawiona sama, nic nie niszczy. Razem ze "Stowarzyszeniem AS" Tara szuka spokojnego domu, w którym nowi opiekunowie wykażą się cierpliwością i dadzą jej czas na aklimatyzację. Tara chciałaby sama podjąć decyzję o zbliżeniu się do człowieka, nie lubi być zmuszana do takiego kontaktu, gdy jeszcze nie potrafi w pełni zaufać nowym opiekunom. To naprawdę oddana sunia, jednak potrzebuje chwili, by zaufać.

Jeśli ktoś ma czas i chce ją adoptować, to zyska oddanego, wiernego przyjaciela - takiego na dobre i złe.
Tara przebywa obecnie w Domu Tymczasowym Stowarzyszenia "AS"z Ustronia. Kto ją przygarnie? Kontakt w sprawie adopcji - Paulina 505 312 911.

JP