Szpalty dla pijanych kierowców
22.10.2004 0:00
Pomysł publikowania nazwisk pijanych kierowców dotarł już na Śląsk. Komendant wojewódzki policji chce, aby jego podwładni wnioskowali do sądu o dodatkowe ukaranie sprawców właśnie w ten sposób.
W sprawach, w których jesteśmy oskarżycielami publicznymi, będziemy składać takie wnioski. Jaki będzie tego skutek, trudno przewidzieć - powiedział Ireneusz Korzonek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Policjanci występują jako oskarżyciele w przypadkach, kiedy zatrzymany kierowca miał nie więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi. Większe stężenie traktowane jest jako przestępstwo i takimi sprawami zajmuje się prokuratura.
- Składamy takie wnioski już od wiosny - powiedziała nam Małgorzata Skórka, szefowa cieszyńskiej prokuratury. Prokuratorzy wnoszą o publikację nazwisk pijanych kierowców najczęściej wówczas, gdy nie jest to pierwszy taki wyskok delikwenta, albo wtedy, gdy liczba promili w jego krwi jest wysoka.
- Praktyka wśród sędziów jest taka, że środek ten jest stosowany w przypadkach sprawców, dla których rzeczywiście będzie to dodatkowa kara - tłumaczy Maria Krzywoń-Majewska, prezes Sądu Rejonowego w Cieszynie. A także wówczas, gdy główny wyrok jest wysoki. Zdaniem pani prezes, nie dla każdego sprawcy publikacja jego nazwiska w gazecie jest karą; są tacy, dla których to powód do dumy. Poza tym zbyt częste stosowanie takiego środka karnego mogłoby sprawić, że przestałoby to robić wrażenie na ludziach, a tym samym kara straciłaby sens.
W sprawach, w których jesteśmy oskarżycielami publicznymi, będziemy składać takie wnioski. Jaki będzie tego skutek, trudno przewidzieć - powiedział Ireneusz Korzonek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Policjanci występują jako oskarżyciele w przypadkach, kiedy zatrzymany kierowca miał nie więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi. Większe stężenie traktowane jest jako przestępstwo i takimi sprawami zajmuje się prokuratura.
- Składamy takie wnioski już od wiosny - powiedziała nam Małgorzata Skórka, szefowa cieszyńskiej prokuratury. Prokuratorzy wnoszą o publikację nazwisk pijanych kierowców najczęściej wówczas, gdy nie jest to pierwszy taki wyskok delikwenta, albo wtedy, gdy liczba promili w jego krwi jest wysoka.
- Praktyka wśród sędziów jest taka, że środek ten jest stosowany w przypadkach sprawców, dla których rzeczywiście będzie to dodatkowa kara - tłumaczy Maria Krzywoń-Majewska, prezes Sądu Rejonowego w Cieszynie. A także wówczas, gdy główny wyrok jest wysoki. Zdaniem pani prezes, nie dla każdego sprawcy publikacja jego nazwiska w gazecie jest karą; są tacy, dla których to powód do dumy. Poza tym zbyt częste stosowanie takiego środka karnego mogłoby sprawić, że przestałoby to robić wrażenie na ludziach, a tym samym kara straciłaby sens.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: