Sylwester. Jak się ubrać?

Magdalena Sikorska – zajmuje się modą i wizażem, prowadzi program o modzie w telewizji internetowej oraz popularny kanał poświęcony wizażowi na Youtube.com. W rozmowie z nami radzi jak ubrać się na sylwestra.

Łukasz Grzesiczak: Co roku ten sam problem. Kupić nowy ciuch na sylwestra czy poszukać głębiej w swojej szafie?

Magdalena Sikorska: Fajnie jest poszukać skarbów głęboko w szafie. Proponuję pogrzebać w szafie naszej mamy czy babci. Ciuchy w stylu vintage są wciąż bardzo modne. Jeśli nie mamy ochoty wydawać pieniędzy na nową kreację bo boimy się ,że potem będzie wisiała w szafie, zawsze możemy zainwestować w małą czarną i odmienić ją dodatkami. Taka inwestycja zwróci się podczas wielu karnawałowych imprez.

Czym kierować się podczas wyboru stroju?

Kierujmy się rodzajem imprezy, chcemy nie tylko pięknie wyglądać ,ale i wygodnie się bawić. Jeśli zaplanowaliśmy sylwestra w schronisku to wysokie szpilki i mini sukienka mogą się nie przydać. Na taką okazję lepiej zabrać jeansy a do tego fajny błyszczący top. Natomiast jeśli wybieramy się na oficjalny bal upewnijmy się czy obowiązuje dress code! W moim gronie znajomych bardzo popularne są imprezy tematyczne. Na takie okazje możemy wybrać się na łowy do second handu, w tym wypadku nie bójmy się poszaleć z kostiumem, w taką noc odrobina szaleństwa nie zaszkodzi.

No, ale co założyć?

Jeśli chodzi o kobiety, ja uwielbiam sukienki. Dla Pań o szczupłej sylwetce te ołówkowe bardzo dopasowane, do tego ciekawy naszyjnik, a nawet kilka naszyjników splecionych razem. Dla bardziej filigranowych figur fajnie sprawdzają się sukienki bombki. Do tego możemy dobrać jakąś ciekawą opaskę, te z piórami czy woalkami nadal są bardzo trendy. Dziewczyny ,które nie widzą się w grzecznych zestawieniach mogą pokusić się o leginsy udające skórę, a do tego gladiatorki z ćwiekami. Fajne jest też połączenie różnych stylów, np. tiulowa spódnica w stylu baletnicy z ramoneską. Jeśli nie chcemy wyglądać banalnie zamieńmy głęboki dekolt na mocno odkryte plecy, to przyciąga uwagę i wygląda bardzo seksi. Noc sylwestrowa daje nam szansę na pewien rozmach. To jedyna okazja kiedy brokat i wszelkiego rodzaju błyskotki są mile widziane.

Jak nie popaść kicz i nie narazić się na śmieszność?

Mimo wszystko zachowajmy umiar. Nasza stylizacja będzie składała się z czterech głównych elementów takich jak makijaż, fryzura, ubranie i dodatki czyli biżuteria, buty, ozdoby do włosów . Łącząc to wszystko ze sobą starajmy się zachować równowagę. Przykładowo jeśli decydujemy się na bardzo odważny, lekko przerysowany makijaż to fryzurę pozostawmy skromną. Jeśli chodzi o Panie to warto skupić się na dopasowaniu odpowiedniej bielizny do naszej kreacji. Jeśli kupiłyśmy sukienkę z asymetryczną górą, bądź wyciętymi plecami to również będziemy potrzebowały odpowiedni biustonosz. No i najważniejsze, wybierając kreację weźmy pod uwagę mankamenty i mocne strony naszej figury.

Co tej nocy będzie najmodniejsze?

Moim ulubionym trendem na ten sezon jest  połączenie delikatnej  koronki i tkaniny w kolorze skóry udającej nagość. Mile widziane na ten wieczór też drapowania, asymetria i łączenie delikatnych pudrowych kolorów z czernią czy grafitem. Dla wysokich Pań długie powłóczyste suknie wciąż są w modzie.

A dodatki. Wspominałaś, że nie powinno ich zabraknąć...

Tak, szczególnie modne są opaski z najróżniejszymi piórami, cekinami, perłami czy woalkami. Te z kokardami już trochę się opatrzyły. Jeśli chodzi o naszyjniki to coraz częściej projektanci proponują nam żeby dużo działo się na naszej szyi. Ciężkie, długie, plecione z kilku warstw naszyjniki zamienią nawet najbardziej skromną sukienkę w wieczorową kreację. Pamiętajmy tylko ,że zestaw kolczyki, pierścionek i łańcuszek w takim samym wzorze i kolorze to już odgrzewany kotlet sprzed kilku sezonów. Lepiej postawić na jeden mocny akcent.

Bardzo fajnym dodatkiem nawiązującym do stylu retro są tak zwane toczki. Niesamowicie nadają charakteru i są bardzo twarzowe. Dziewczyny, które lubią zabawy typu zrób to sam mogą same spróbować wykonać sobie taki toczek.

Dla tych, którzy nie wiedzą – tak jak ja. Czym są toczki?

Toczki to takie nakrycia głowy. Te w wersji wieczorowej nie zakrywają całej głowy. Często są przyozdobione woalką bądź cyrkoniami. Przypina się je spinką by nie zsuwały się z włosów. Nasze mamy czy babcie na pewno będą wiedziały o co chodzi. Są teraz w modzie więc można je spotkać w sieciowych sklepach z ubraniami.

Jeszcze odnośnie dodatków, trzeba wspomnieć o rajstopach czy pończochach. Mogą stanowić bardzo fajny dodatek do sukienki czy spódnicy. Sklepy oferują teraz najróżniejsze wzory i modele od tych bardziej klasycznych ze szwem wzdłuż nogi po zwierzęce wzory typu cętki.

A jak facet powinien ubrać się na sylwestra?

Cóż, prawda jest taka ,że faceci świetnie wyglądają w koszulach. Dobra jakościowo koszula dodaje męskości i nadaje sylwetce wyrazu. Znów musielibyśmy ustalić na jaką imprezę dany facet się wybiera, ale takie najbardziej uniwersalne rozwiązanie to moim zdaniem czarna koszula. Jeśli impreza nie jest zbyt oficjalna marynarkę zastąpiłabym fajną ramoneską, no i buty... - tutaj często jest problem, eleganckie skórzane pantofle połączone z jeansami nie są dobrym pomysłem, to już lepiej zainwestować w fajne trampki. Panowie również mogą pokusić się o jakieś dodatki, nie koniecznie bardzo na serio: kolorowa mucha albo szelki.

No cóż, para musi się dogadać wcześniej w jakim stylu chcą zachować swoje stroje. Jeśli partnerka ubierze się w stylu rockowym to facet ubrany na disco nie będzie do niej pasował. Jednak nie jestem zwolenniczką doboru koloru krawata bądź koszuli pod kolor sukienki, to się trochę kojarzy z weselną modą lat 90-tych.
 

Rozmawiał Łukasz Grzesiczak