Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego w Pogórzu

14 września 2022 r. z racji Święta Podwyższenia Krzyża Świętego o godz.17 odbyło się nabożeństwo przy Białym Krzyżu w dzielnicy Las w Pogórzu. Prowadzili je: ks.Proboszcz Ignacy Czader i ks. Jan Dewera. Nabożeństwa ku czci Krzyża Świętego sięgają początków chrześcijaństwa i związane są z tradycją odnalezienia relikwii krzyża, na którym umarł Jezus Chrystus. Fot. Piotr Górecki
źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

10
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2022-09-14 19:44:34
Artur_z_bažin: no ładnie se podwyższyli, za tydzień zaś coś wymyślą
2022-09-15 09:51:21
oxjas1: A wiernych jak mrowkow ;)
2022-09-15 15:39:39
talleyrand: Święto Znalezienia Krzyża Świętego i Święto Podwyższenia Krzyża Świętego wbrew pozorom odnoszą się do zupełnie innych wydarzeń, dawniej celebrowano je osobno. Ze względu na podobieństwo, co do ich charakteru, obecnie obchodzone są wspólnie. Niegdyś pierwsze z wymienionych powyżej wydarzeń, Znalezienie Krzyża Świętego przypadało 3 maja. Obie uroczystości odnoszą się do podniosłych w dziejach chrześcijaństwa epokowych wydarzeń.
2022-09-15 15:39:55
talleyrand: W latach 20. IV w., w Imperium Rzymskim chrześcijaństwo cieszyło się już pozycją religii uznawanej (religio licita). Wobec tego wierzący zmuszeni zostali do ustalenia oficjalnej doktryny wyznaniowej. Do tej pory, chrześcijaństwo podzielone na poszczególne ośrodki, grupki i pomniejsze środowiska nie posiadało żadnego spójnie wypracowanego nauczania, które dotąd miało charakter uznaniowy. Poszczególne kościoły (eklezje) w kwestiach spornych, a także ze wszelkimi niejasnościami zwracały się do wspólnot, które legitymizowały się starszą tradycją, zwykle zapoczątkowaną przez samych apostołów. Zakładano, iż biskupi dłużej funkcjonujących wspólnot posiadają lepsze rozeznanie w kwestii znajomości apostolskiego nauczania. Za bardziej wiarygodne ośrodki, uznawane za lepiej obeznane w znajomości nauczania uchodziły kolejno Antiochia, Aleksandria, Rzym, czy Kartagina. Z kolei rolę arbitra w sporach pomiędzy wschodnimi patriarchatami naturalnie przyjmował biskup Rzymu, jako stojący na czele wspólnoty stolicy Imperium. W ten sposób chrześcijaństwo tworzyło podatny nurt pod kreowanie różnego rodzaju sekt, które zażarcie rywalizowały ze sobą i powodowały rozliczne nieporozumienia. Wśród chrześcijan nie zostało wypracowane nawet żadne wspólne stanowisko co do terminu obchodzenia Wielkanocy, najważniejszego chrześcijańskiego święta. Dowolnie sprawowana chrześcijańska obrzędowość nie przystawała do obowiązującego w Imperium kalendarza. Zdarzało się, iż w ramach jednego roku porządku juliańskiego poniektóre wspólnoty swe najważniejsze święto obchodziły aż dwukrotnie. Godziło to w pozycję chrześcijaństwa uznawanego za religię oficjalnie dozwoloną. Wówczas poglądy wyznaniowe niejednokrotnie łączyły się z preferencjami natury politycznej. W związku z monizmem sfery świeckiej i wyznaniowej poszczególne wspólnoty religijne stawały się wyrazicielami woli mas. Uznaniowy charakter chrześcijańskiego nauczania godził w jedność społeczeństwa. Wobec tego, na poczet wykreowania atmosfery wewnętrznego pokoju wyznaniowego zaistniała potrzeba ustalenia wspólnego stanowiska poszczególnych chrześcijańskich ośrodków w sprawie ujednolicenia wyznania wiary. Stosowne decyzje podjęto na Soborze Ekumenicznym w Nicei (325 r.), którego postanowienia stanowią podstawę pod dalsze rozważania. Od tej pory część chrześcijańskich wyznań oficjalnie uznana została za nieprawomyślną. Na marginesie należy dodać, iż określenie „ekumenizm” dawniej było nieco inaczej rozumiane. Wychodzono z założenia, iż postanowienia soborowe dotyczą terenu całej oikumene, którą traktowano za pojęcie odnoszące się do całego zamieszkałego świata. W ten sposób zamanifestowana została jedność i jednomyślność całego chrześcijaństwa, za którego obrońcę uznawał się sam cesarz. Wśród Ojców Soborowych znaleźli się biskupi spoza granic Imperium, np. przybyli z terenu współczesnego Kataru, czy z Samarkandy.
2022-09-15 15:40:23
talleyrand: Ówczesny dwór cesarski wbrew pozorom dystansował się od poglądów nicejskich (katolickich), których najbardziej znanym wyrazicielem był Hozjusz, biskup Korduby (obecnie Kordoby). Konstantyn I Wielki skłaniał się ku arianizmowi, w którym to obrządku przyjął chrzest z rąk Euzebiusza z Nikomedii. Prąd ów cieszył się popularnością zwłaszcza w ramach greckiej, wschodniej części Imperium. Cesarz nie ingerował w przebieg obrad Soboru w Nicei, jego zadanie polegało na stworzeniu ram pod swobodną organizację spotkania Ojców Soborowych. Atmosfera towarzysząca uznaniu chrześcijaństwa i ujednoliceniu nauczania Kościoła przysłużyła się pod rozwój budownictwa sakralnego. Od tej pory w poszczególnych miastach pojawiają się chrześcijańskie kościoły (budynki). Z kolei panowanie Rzymu nad rozległymi obszarami ułatwiało rozprzestrzenianie się chrześcijaństwa, wymianę poglądów, a także rozwój ruchu pielgrzymkowego. Poszczególni wierni osobiście chcieli zetknąć się z ciałami (relikwiami) poszczególnych męczenników, czy doświadczyć obecności w Ziemi Świętej, po której stąpał sam Jezus.
2022-09-15 15:40:35
talleyrand: Wśród pierwszych spośród tych bardziej znanych możnych pielgrzymów uznaje się np. Helenę, matkę cesarza Konstantyna I Wielkiego. Jej wizyta w Ziemi Świętej odbyła się w 326 r., gdzie za jej sprawą zainicjowano liczne fundacje, takie jak Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem, Bazylika Grobu Świętego, czy Bazylika Wniebowstąpienia Pańskiego. W trakcie prowadzonych prac, wedle legendy, natknięto się na relikwie Krzyża Świętego. Na pamiątkę tego wydarzenia, któremu wedle tradycji towarzyszyły cudowne zdarzenia, a także w celu upamiętnienia zwieńczenia konkretnego etapu rozwoju chrześcijaństwa, w Kościele obchodzone jest Święto Odnalezienia Krzyża Świętego, które z nieco większą pompą jest obchodzone na Wschodzie.
2022-09-15 15:40:49
talleyrand: Takie zjawiska jak np. rozpad jedności Imperium Rzymskiego, upadek cesarstwa na Zachodzie, a także stopniowy zanik uniwersalistycznej tradycji łacińskiej na Wschodzie doprowadziły do dezintegracji wschodniej części dawnego Imperium. Koptowie, czy Syryjczycy nie poczuwali się do zachowywania wspólnoty politycznej z Grekami. Poszczególne tendencje separatystyczne (nawet nacjonalistyczne) znalazły swój punkt odniesienia w podziale odpowiadającym wpływom istniejących patriarchatów, które jednoczyły społeczności zwarcie zamieszkujące określone regiony. W ten sposób spory teologiczne pomiędzy Antiochią, Aleksandrią i Konstantynopolem nakładały się na istniejące tendencje odśrodkowe, co szczególnie zaistniało w 451 r. po Soborze w Chalcedonie. Oczywiście stosowny podział występował również wśród samych Greków, gdzie odnosił się do konfliktów o nieco innym podłożu. Stopniową dekompozycję Bizancjum, a także wyczerpanie się konstantynowskiej formy funkcjonowania Imperium w pierwszym dwudziestoleciu VII w. wykorzystali Persowie, którzy w 614 r. zaatakowali Ziemię Świętą. W wyniku najazdu Palestyna została niemiłosiernie złupiona i zrujnowana. Ze zdobytej Jerozolimy Chosroes II (jeden z jego wodzów) wywiózł Krzyż Święty, który przez cesarza Herakliusza został odzyskany dopiero po latach. Ówczesną bizantyńsko-perską rywalizację poniektórzy traktują za jeden z pierwszych konfliktów o charakterze wyznaniowym, co z uzasadnieniem bywa podważane. Z kolei Herakliusz (skłaniający się ku monoteletyzmowi cesarz bizantyński), jest uważany za jednego z pierwszych w pełni średniowiecznych monarchów. Bizantyńsko-perski konflikt skutecznie osłabił każdą ze stron. W starciach odwoływano się do pomocy poszczególnych arabskich społeczności (Lachmidzi i Ghassanidzi), które wyznawały poszczególne chrześcijańskie obrządki. Bizantyńscy dysydenci polityczno-wyznaniowi do tego stopnia nienawidzili konstantynopolitańskich elit, iż w konflikcie przychylnie odnosili się względem agresorów. W 628 r. Herakliusz osobiście wniósł do Jerozolimy odzyskane relikwie Krzyża Świętego, co wedle legendy uczynił po przybraniu pokutnego stroju. Na pamiątkę tego wydarzenia, odzyskania relikwii Krzyża Świętego, wprowadzone zostało święto Podwyższenia Krzyża Świętego, które również nieco bardziej jest spopularyzowane na Wschodzie. Wówczas, tj. w pierwszych dekadach VII w. chrześcijaństwo swymi wpływami sięgało od afrykańskich i europejskich wybrzeży Atlantyku aż do Chin, które zostały spenetrowane przez nestorian. Dopiero późniejsza ekspansja muzułmańska wpłynęła na zahamowanie działalności misyjnej Kościoła.
2022-09-15 15:41:06
talleyrand: Arabowie wykorzystali znaczące osłabienie Bizancjum i Persji, dokonane w wyniku wyniszczającej wojny. Już w 638 r., czyli dekadę po triumfie Herakliusza Jerozolima padła ofiarą inwazji muzułmańskiej pod wodzą kalifa Omara. Chrześcijanie początkowo traktowali islam za jeden ze swoich odłamów. Religia Mahometa do dziś zawiera ewidentne wpływy chrześcijańskiego nestorianizmu (np. w zakresie postrzegania postaci Jezusa, czy Marii, a także w pojawiających się w Koranie odniesieniach do przykładu tajemniczych, żyjących na pustyni ascetów-hanifów). Współcześnie na Zachodzie celebrowane wspólnie Święta Znalezienie Świętego Krzyża, a także Podwyższenia Świętego Krzyża bywają ze sobą mylone. Wiele do życzenia pozostawia również sama powszechna świadomość dotycząca ich obchodzenia, czy tradycji.
2022-09-16 08:57:10
tedan: Dobrze ,ze maja tych emerytów i wymiatają nimi ,nudzą się w domu to maja okazje wyjść i poplotkować
2022-09-16 20:10:32
Gigi13: Talleyrand czy Ty się aby nie nudzisz... Chciało Ci się tyle pisać skoro i tak nikt tego nie czyta XD
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: