Strumieńscy radni nie chcą JOW-ów

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Strumieniu radni debatowali nad uchwałą w sprawie podziału gminy na okręgi wyborcze. Jeśli uchwała zostałaby przegłosowana w kolejnych wyborach samorządowych w Radzie Miejskiej Strumienia, tak jak dotychczas zasiadłoby 15 radnych, ale każdy z nich reprezentowałby jeden okręg wyborczy. Cztery okręgi znalazłby się w mieście Strumień, trzy w Pruchnej, trzy w Drogomyślu, dwa w Bąkowie, dwa w Zabłociu i jeden obejmowałby Zbytków. Do tej pory głosowanie do Rady Miejskiej odbywało się w sześciu wielomandatowych okręgach.

Do ustanowienia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych radnych wszystkich gmin zobowiązuje ustawa o Kodeksie Wyborczym podjęta w Sejmie w 2011 roku. Strumieńscy radni jednak jednomandatowych okręgów wyborczych nie przyjęli, co więcej przewodniczący Komisji Rolnictwa Paweł Faruga zapowiedział, że Rada Miejska zaplanowała podczas posiedzeń komisji wystąpienie z protestem w sprawie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. – JOW- y mogą się sprawdzać w parlamencie, a nie w samorządzie – mówili radni.

Jednomandatowe okręgi wyborcze to takie, w których tylko jeden możliwy do obsadzenia z danego okręgu wyborczego mandat otrzymuje kandydat poparty przez największą liczbę wyborców spośród wszystkich kandydujących z danego okręgu wyborczego.

 – Nasze obawy wynikają z faktu, że brakuje chętnych na objęcie mandatu radnego. Jeśli będą małe okręgi - wieś podzielona na trzy okręgi wyborcze, to co się stanie jeśli nie będzie chętnych na bycie radnym z danego okręgu? Kolejna wątpliwość to liczebność uprawnionych do głosowania w jednym okręgu będzie ktoś miał 100 głosów i nie dostanie się do rady, a w kolejnym mając np. 40 będzie pełnoprawnym radnym. Tych wątpliwości nikt nie potrafi nam wyjaśnić – mówił w rozmowie z Portalem OX.PL, przewodniczący Rady Miejskiej w Strumieniu Czesław Greń.

Nie podejmując uchwały o okręgach wyborczych radni oddali decyzję o ustanowieniu zasięgu jednomandatowych okręgów wyborczych Komisarzowi Wyborczemu.  To on zdecyduje co dalej w tej sprawie. Jak przekonywała podczas sesji radnych sekretarz miasta Strumień Daniela Kula sprawa jednomandatowych okręgów już jest przesądzona i na nic zdadzą się protesty w tej sprawie. – Można dyskutować, ale to i tak niczego nie zmieni. Sprawa JOW-ów jest przesądzona – mówiła.
Strumieńscy radni swój protest w tej sprawie maja zgłosić na kolejnej sesji Rady Miejskiej.

Dorota Kochman