Śnieżna zima za milion

Śnieg to nie tylko raj dla narciarzy, ale zmora urzędów, które wydają pieniądze na odśnieżanie. Istebna może na ten cel przeznaczyć nawet 1mln zł.

Najwyżej położoną gminą w naszym powiecie jest Istebna. Pierwszy śnieg spadł tutaj 19 listopada. Narciarze już zacierają ręce i przygotowują się do sezonu, a gmina przygotowuje się do odśnieżania w czasie zimy, teoretycznie i praktycznie . - Żyjemy tu już od wieków więc jakoś sobie poradzimy - mówi z uśmiechem Danuta Rabin, wójt Istebnej. Firmy wyłonione w ubiegłorocznym przetargu będą się zajmowały odśnieżaniem również w tym roku. - Ogłosiliśmy przed rokiem przetarg na wykonywanie odśnieżania na dwa lata - dodaje Danuta Rabin. Niestety gmina w tym roku będzie musiała zająć się wszystkimi gminnymi drogami, niegdyś te boczne były odśnieżane przez mieszkańców. - Zwracaliśmy pieniądze za benzynę, ale te czasy już się skończyły - opowiada wójt.

W zeszłym roku śniegu było jak na lekarstwo, ale Istebna i tak na odśnieżanie wydała 270 tys. zł. Co będzie w tym roku? - Jeśli przyjdzie sroga zima to wydamy na odśnieżanie ok. miliona złotych z naszego 28 milionowego budżetu. To sporo. Możemy pocieszać się tym, że mamy drogi powiatowe i wojewódzkie, którymi zajmie się Powiatowy Zarząd Dróg - kwituje Danuta Rabin.

Dorota Kochman